
Carbonade Flamande, na którą przepis znalazłam w przepięknie wydanej książce „Boucherie! Recettes de viandes à partager” postanowiłam wypróbować jako pierwszą. Zanim jednak zabrałam się do gotowania, musiałam zrobić prawdziwy, domowy bulion cielęcy, przepis znajdziecie tutaj. Trochę to trwało, ale wczoraj zrealizowałam swój plan i właśnie dzielę się z Wami przepisem na danie, które mnie po prostu zachwyciło! W tym momencie jest to najsmaczniejsza potrawa, jaką miałam okazję kiedykolwiek zjeść, naprawdę :-) Mięsko przepyszne! Sos słodziutki, bardzo intensywny, przepyszny! Nie czuć w nim piwa – to ważna informacja dla tych z Was, którzy nie przepadają za takimi daniami na bazie wina czy piwa.

Oczywiście, możecie pójść na łatwiznę, złapać najbliższy lot i zamówić prawdziwą carbonadę w jednej z belgijskich restauracji. Jeśli jednak wolicie zacisze domowego ogniska, lub Wasz portfel zadecyduje o wyborze takiej opcji, polecam ten przepis. Nie jest trudny, nie potrzeba żadnych wymyślnych składników. Ważny jest gatunek piwa – musi być ciemne, a najlepiej belgijskie Oud bruin, Abbey beer, albo Flanders red ale. Ja użyłam francuskiego Pelforth brune, po prostu nie znalazłam innego w swoim sklepie.

Druga sprawa – cukier. U mnie jest to specjalny gatunek o nazwie Vergeoise brune ( na zdjęciu powyżej ) – bardzo miałki, drobny, wilgotny, szybko się rozpuszcza. Popularny na północy Francji i właśnie w Belgii, używany do produkcji ciasteczek Spéculoos, Flan à la flamande, do gofrów, ciast i naleśników. Nie zdziwię się, jeśli w Polsce nie jest on dostępny, także polecam w zamian użyć ciemny cukier trzcinowy.

Kolejna sprawa – piernik. We Francji jest on troszkę inny, także wybierzcie po prostu najzwyklejszy, bez zbędnych dodatków. Reszta składników nie powinna Wam przysporzyć żadnych problemów. Carbonada otrzymuje od nas wielkie serducho! Ugotujcie koniecznie.
Carbonade Flamande
Skadniki dla 3 osób:
- 800 g ładnej łopatki wołowej
- 1 cebula
- 2 kromki piernika
- 1,5 – 2 łyżki ostrej musztardy
- 200 ml bulionu cielęcego
- około 350 ml ciemnego piwa
- 60 g brązowego cukru
- łyżka masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek lub z pestek winogron
- sól i pieprz
Potrzebny będzie żeliwny garnek z pokrywką, lub naczynie żaroodporne około 2,5 litra objętości
Przygotowanie:
- Włącz piekarnik i ustaw temperaturę 140 stopni Celsiusza.
- Mięso opłukaj w zimnej wodzie, usuń tłuste części i pokrój w dużą kostkę.
- Obierz i posiekaj cebulę.
- Odetnij skórkę z piernika i posmaruj kromeczki musztardą, odstaw na bok.
- W dużym garnku rozgrzej oliwę i usmaż mięso z każdej strony na złoty kolor, na dużym ogniu. Następnie wyjmij i odłóż na talerz.
- Zmniejsz ogień, w tym samym garnku rozpuść masło i smaż cebulę około 7 minut. Następnie posyp cebulę cukrem, wymieszaj i poczekaj aż się lekko skarmelizuje ( potrwa to około 1 – 2 minut ).
- Dodaj z powrotem mięso, wlej piwo i zagotuj.
- Dodaj bulion cielęcy, przypraw pieprzem i solą.
- Połóż na wierzchu kromeczki piernika stroną z musztardą do góry.
- Przykryj i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 140 stopni na 2 godziny.
- Po tym czasie wymieszaj potrawę i piecz kolejną godzinę.
- Podawaj tradycyjnie – z frytkami* i ciemnym piwem.Smacznego!
* u mnie zamiast frytek umyte, nieobrane ziemniaki pokrojone w ćwiartki / ósemki, maźnięte oliwą, posypane morską solą i pieprzem Espelette. Piekarnik na 200 stopni, około 45 minut, pod koniec z termoobiegiem, aż się ładnie upieką.

Carbonade Flamande
Ingredients: { serves 3 }
- 800 g beef shoulder
- 1 onion
- 2 slices of gingerbread
- 1.5 – 2 tablespoons hot mustard
- 200 ml homemade veal broth
- about 350 ml dark Belgian beer (Oud bruin, Abbey beer, or Flanders red ale)
- 60 g brown sugar (Vergeoise brune is the best)
- 1 tablespoon butter
- 2 tablespoons olive oil or grapeseed oil
- salt and pepper
You will need a cast-iron pot with a lid or casserole (about 2.5 liters)
Method:
- Turn on the oven and set the temperature of 140 Celsius degrees.
- Rinse the meat in cold water, remove the greasy parts and cut into large cubes.
- Peel and chop the onion.
- Cut out gingerbread crust and brush slices with mustard, set aside.
- In a large pot heat the oil and fry the meat on each side until golden brown, over high heat. Then remove and set aside on a plate.
- Reduce the heat. In the same pot, dissolve the butter and fry the onions about 7 minutes. Then sprinkle the onions with sugar, stir and wait until lightly caramelised (this will take about 1 – 2 minutes).
- Add back the meat, pour the beer and bring to the boil.
- Add veal broth, season with salt and pepper.
- Put on the top gingerbread slices, mustard side up.
- Cover and put in the oven preheated to 140 degrees for 2 hours.
- After this time stir with a spoon and bake for another 1 hour.
- Serve traditionally – with French fries* and dark Belgian beer. Bon appetit!
* On my plate, instead of French fries, washed, unpeeled potatoes, cut into quarters / eighths, smeared with olive oil, sprinkled with sea salt and Espelette pepper. In a oven at 200 Celsius degrees for about 45 minutes, at the end with convection, baked until golden brown.