Zupa z pieczonej dyni z korzennymi przyprawami i orzechami w miodzie

Jeszcze kilka lat temu dynia kojarzyła mi się tylko z ozdobami na Helloween. Podchodziłam do niej jak pies do jeża, choć przepisów na potrawy z dynią w roli głównej było aż zanadto. No, ale w końcu spróbowałam i … i teraz wcale się nie dziwię, bo już wiem, że dynia to prawdziwa królowa jesieni. No, przynajmniej tej kulinarnej części świata.

Kocham dynię i wszystko, co można z niej przyrządzić. Na słodko, słono i pośrednio. Dzisiaj mam dla Was kolejny przepis na pyszną zupę, spróbujcie koniecznie!

Zupa z pieczonej dyni z korzennymi przyprawami i orzechami w miodzie

Składniki na około 4 porcje:

  • 2 kg dyni piżmowej (już obranej, bez pestek i pokrojonej na kawałki )
  • 1 łyżeczka zmielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka zmielonego czarnego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
  • około 4 łyżki oliwy
  • garść orzechów włoskich
  • 2 łyżki miodu
  • 1 średnia cebula ( u mnie 3 szalotki )
  • 3 ząbki czosnku
  • 375ml bulionu warzywnego
  • 825ml wody
  • jogurt grecki
  • pół pęczka pietruszki lub kolendry
  • sól morska

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.

Dynię układamy na blasze wyłożonej papierem. Posypujemy przyprawami ( kardamon, cynamon, pieprz ) i polewamy 2 łyżkami oliwy. Mieszamy całość i pieczemy około 30 minut, aby dynia była miękka, ale nie całkiem, czyli al dente.

Orzechy lekko siekamy i również wykładamy na blachę wyłożoną papierem. Polewamy je miodem i pieczemy około 5 minut. Studzimy.

Cebulę i czosnek drobno siekamy.

W dużym garnku rozgrzewamy resztę oliwy i smażymy cebulę z czosnkiem około 5 minut. Dodajemy upieczoną dynię. Mieszamy całość, następnie zalewamy bulionem i wodą. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zdejmujemy z ognia i pozostawiamy pod przykryciem na 10 minut.

Następnie dokładnie mieszamy zupę blenderem i doprawiamy do smaku solą, ewentualnie innymi przyprawami.

Podajemy gorącą zupę z kleksem jogurtu, posypaną orzechami i pietruszką/kolendrą.

Smacznego!

Ps. Można dodać ciut mniej wody, jeśli wolicie gęstszy krem.

Na podstawie jesiennego magazynu „Food” Wyd. Marabout

Probably the best curry in the world {with equally delicious naan bread}

 

This recipe has been a hit for years on my blog. Thousands of people can not be wrong, so this is probably the best curry in the world ;-)

Bon Appetit!

Very Spicy & Creamy Chicken Curry

Ingredients for 4 people:

  • 4 chicken breasts
  • 250 ml 18% cream or 150 ml coconut milk + 100 ml cream or 200 ml coconut cream + 50 ml cream ( my favourite version )
  • 1 – 2 tbsp. curry powder or 2 – 3 tbsp. red Thai curry paste
  • 1 tbsp. curcuma ( turmeric )
  • 1 onion
  • 2 cloves garlic, finely chopped or grated
  • 1 chilli or 1/2 tsp. chilli powder
  • ½ -1 tsp. cayenne pepper
  • 3cm fresh ginger, finely chopped/grated (or 1 tsp. powdered ginger )
  • 1/2 tsp. sugar, preferably brown
  • 2 tsp. zest of lemon or lime
  • 1 tbsp. lemon, lime or orange juice
  • oil
  • salt and pepper

Method:

  1. Cut the chicken breasts into small pieces and sprinkle generously with salt and pepper.
  2. In a bowl, mix the chopped garlic, chopped chilli ( or 1/2 tsp. chilli powder ), chopped/grated ginger, juice and zest of a lemon and one tbsp. oil. Add the chicken, mix and let it sit for at least 5 minutes.
  3. In a large skillet heat 1 – 2 tbsp. oil and gently cook chopped onion ( about 1 – 2 minutes ). Do not allow it to brown.
  4. Add marinated chicken with the remains of the marinade and fry until golden brown, stirring occasionally.
  5. Then reduce the heat and add the sugar, curry paste (or curry powder) and curcuma. Mix it well and cook for about 1 minute.
  6. Finally, add the cream and coconut milk (or coconut cream). Cook for another 4-5 minutes, stirring frequently. Season to taste with cayenne pepper and salt.
  7. Serve hot curry with rice, naan bread or roasted potatoes.
  8. If you prefer a thicker sauce, stir a spoonful of cornstarch with a little of cold water, add at the end of cooking.

Naan bread

Ingredients:

{ makes 8 }

  • 500 g plain flour
  • 1 packet of easy blend yeast or 3/4 oz fresh yeast
  • 1/2 tsp. baking powder
  • 1 tsp. salt
  • 4 tbsp. natural yoghurt
  • 110 g butter/ghee melted – reserving half for later
  • approx. 150 ml warm water

Some flavouring ideas: fresh coriander, garlic,rosemary, poppy seeds, chilli, cumin seeds, fennel seeds, lemon zest, finely sliced onion, nigella/black onion seeds.

Method:

  1. Sift the flour, baking powder and salt into a bowl. Stir in the yeast.
  2. Stir in the yoghurt and 1/2 of the butter.
  3. Gradually add the water and mix to form a soft dough. Not all of the water may be needed.
  4. Knead dough on a floured surface for 8 – 10 minutes until it begins to feel smooth.
  5. Cover the bowl with a damp cloth and leave in a warm place for 1 1/2 – 2 hours.
  6. Divide into 8 equal sized balls and add a small amount of the flavouring of your choice, kneading it gently into the dough.
  7. Using a floured rolling pin, roll each piece into thin ovals.
  8. Place the rolled out dough onto a dry, hot pan and cook until bubbles appear on the surface ( 1 – 2 minutes ).
  9. Transfer at once to a hot grill and cook until the surface begins to puff up and go brown.
  10. Remove from under the grill and brush with the remainder of the butter. Put side by side.
  11. Serve at once or store in a airtight container. You can freeze them and reheat in the oven.

Polish version: here

Ziemniaki pieczone z mielonym mięsem wołowym

Dzisiaj krótki przepis na dość szybkie i smaczne danie, tym razem dla mięsożerców:

Ziemniaki pieczone z mielonym mięsem wołowym

Dla około 6 osób:

  • 1,2 kg ziemniaków w cienkich talarkach
  • 2 jaja
  • 250ml mleka
  • 700g mielonej wołowiny
  • 2 cebule, posiekane
  • 3 ząbki czosnku, posiekane lub starte
  • olej słonecznikowy
  • papryka mielona
  • pieprz i sól

Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i smażymy cebulę. Kiedy zacznie się rumienić, dodajemy mięso. Przyprawiamy do smaku i smażymy, na końcu dodajemy czosnek.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Naczynie do zapiekania smarujemy olejem.

Na dno wykładamy warstwę talarków ziemniaków, przyprawiamy pieprzem i solą. Następnie wykładamy mięso, potem resztę ziemniaków. Ponownie przyprawiamy, ewentualnie polewamy odrobiną oleju i pieczemy około 1 godziny. Jeśli wierzch zbyt mocno się rumieni, przykrywamy folią aluminiową.

W garnuszku roztrzepujemy widelcem jaja, mieszamy z mlekiem i odrobiną przypraw.

Po upływie godziny zalewamy ziemniaki mieszaniną jaj i mleka. Pieczemy jeszcze 15 minut. Potrawa jest gotowa, gdy ziemniaki są miękkie i lekko przypieczone. Podajemy od razu, smacznego!

Na podstawie Saveurs

 

Pieczone słodkie ziemniaki z pieczarkami i sosem jogurtowym

W jaki sposób najczęściej wybieram ciekawe przepisy do wypróbowania? Oczywiście patrzę, patrzę i wiem, że chcę TO zjeść. Potem sprawdzam listę składników i… rzadko się to zdarza, ale bywa czasem, że jakaś potrawa odpada, bo jest a) przekombinowana, b) za droga, lub c) zbyt pracochłonna.

Ale najczęściej, tak w 90% mam nosa i trafiam na dania smaczne, szybkie i składające się raczej z niewielu składników. Nie lubię przesadzać z przyprawami, bo mogą przyćmić smak całej reszty. Danie, które proponuję Wam dzisiaj jest, jak na mój gust, idealnie skomponowane i po prostu niesamowicie smaczne!

Pieczone słodkie ziemniaki z pieczarkami i sosem jogurtowym

Składniki dla 4 – 8 osób { połówką słodkiego ziemniaka można sobie pojeść, a całym pojeść bardzo}

  • 4 słodkie ziemniaki, o pomarańczowym miąższu
  • 4 łyżki oliwy
  • 500g pieczarek
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 cebula czerwona
  • 40g masła
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • świeży lub suszony estragon
  • 300g jogurtu greckiego
  • 200g sera feta
  • łyżka miodu
  • pieprz i sól

W misce rozgniatamy widelcem fetę, mieszamy z jogurtem i miodem, lekko przyprawiamy pieprzem i solą. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

Ziemniaki dokładnie myjemy i kroimy wzdłuż na pół.

Pieczarki obieramy i, jeśli sa duże, kroimy na połówki lub ćwiartki.

Ząbki czosnku rozgniatamy.

Cebulę obieramy i kroimy na 8 części.

Natkę i estragon drobno siekamy.

Blachę wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy go oliwą. Układamy słodkie ziemniaki, miąższem na dół. Wierzch ziemniaków smarujemy resztą oliwy, przyprawiamy solą. Pieczemy z termoobiegiem 20 minut.

W tym czasie na patelni roztapiamy połowę masła. Smażymy cebulę z czosnkiem około 5 minut, następnie dodajemy pieczarki. Przyprawiamy pieprzem i solą. Smażymy około 13 minut, aż woda wyparuje, a pieczarki będą rumiane. Często mieszamy. Na koniec dodajemy pietruszkę i estragon.

Odwracamy ziemniaki i pieczemy kolejne 5 minut, lub trochę dłużej, aż miąższ będzie miękki i złocisty.

Na talerz wykładamy gorące ziemniaki, dodajemy pieczarki, polewamy gęstym sosem, posypujemy resztą ziół i podajemy od razu. Smacznego!

Na podstawie Saveurs, IX. 2017

Pieczonki mojego brata

Podczas ostatniej podróży do Polski udało mi się odwiedzić mojego brata Piotra, który wraz z rodzinką wypoczywał w swoim uroczym domu letniskowym w górach. Być może nie są to jakieś wielkie góry – Beskid Mały, Sułkowice koło Andrychowa, ale spójrzcie jakie piękne widoki!Więcej zdjęć z tej wyprawy możecie zobaczyć na Instagramie chilitonki. Po Waszych komentarzach uświadomiłam sobie, że choć dla mnie przepis na pieczonki, inaczej zwane duszonkami, to rzecz najprostsza i banalnie oczywista, to w niektórych regionach ta pyszna potrawa może nie jest zbytnio popularna. Po konsultacji z bratem podaję Wam recepturę.

Pieczonki z ogniska

Ilość poszczególnych składników trudno mi dokładnie określić – to zależy od wielkości Waszego garnka i tego, jak lubicie: skromnie, lub na bogato ;-)

  • boczek wędzony (ze skórą)
  • kilka liści kapusty
  • ziemniaki
  • burak
  • marchew
  • kilka cebul
  • dobra swojska kiełbasa
  • przyprawy: sól, pieprz, liście laurowe
  • ewentualnie kilka łyżek smalcu ze skwarkami

Ziemniaki, buraczka, marchew obieramy i kroimy na talarki: ziemniaki w talarki 4-5mm, marchew 3mm, burak 2mm, mniej więcej.

Cebulę również obieramy i siekamy na cienkie piórka.

Na dnie żeliwnego gara kładziemy skórę z boczku, następnie liście kapusty.

Układamy składniki w kilku warstwach, na przemian: plastry ziemniaków, plastry boczku, talarki kiełbasy, buraczka, marchew, piórka cebuli. Przyprawiamy pieprzem, solą, kładziemy kilka liści laurowych.

Jeśli kiełbasa nie jest zbyt tłusta, raczej krucha, dodajemy łyżkę smalcu.

Następnie wykładamy kolejną warstwę: ziemniaki, boczek, itd.

I kolejną…

Kiedy garnek będzie pełen, a właściwie napakowany z górką, przykrywamy całość liśćmi kapusty i zamykamy. Skręcamy mocno śrubę i umieszczamy gar na żarze ogniska. Ewentualnie można pozostawić palące się drewno obok, ogień nie może stykać się z garem.

Pieczemy 45 minut, następnie (używając rękawic ochronnych) obracamy kilkukrotnie garnek, na trawie i pieczemy kolejne 15 minut. Po tym czasie pieczonki powinny być gotowe.

Nikt nie zabroni nam upiec przy okazji kilka kiełbasek. Pieczonki świetnie smakują z czerwonym barszczykiem.

Potem był jeszcze grill, ale to już zupełnie inna historia ;-)Ps. Oczywiście pieczonki można zrobić także w domu, na gazie i w normalnym garnku, lub w głębokiej patelni/rondlu. Ja lubię wcześniej podsmażyć kiełbasę i cebulę, a reszta przepisu pozostaje taka sama. Dusimy do miękkości, od czasu do czasu potrząsamy garem. Pyszne z maślanką!

Smacznego!