Ziemniaki pieczone z mielonym mięsem wołowym

Dzisiaj krótki przepis na dość szybkie i smaczne danie, tym razem dla mięsożerców:

Ziemniaki pieczone z mielonym mięsem wołowym

Dla około 6 osób:

  • 1,2 kg ziemniaków w cienkich talarkach
  • 2 jaja
  • 250ml mleka
  • 700g mielonej wołowiny
  • 2 cebule, posiekane
  • 3 ząbki czosnku, posiekane lub starte
  • olej słonecznikowy
  • papryka mielona
  • pieprz i sól

Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i smażymy cebulę. Kiedy zacznie się rumienić, dodajemy mięso. Przyprawiamy do smaku i smażymy, na końcu dodajemy czosnek.

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Naczynie do zapiekania smarujemy olejem.

Na dno wykładamy warstwę talarków ziemniaków, przyprawiamy pieprzem i solą. Następnie wykładamy mięso, potem resztę ziemniaków. Ponownie przyprawiamy, ewentualnie polewamy odrobiną oleju i pieczemy około 1 godziny. Jeśli wierzch zbyt mocno się rumieni, przykrywamy folią aluminiową.

W garnuszku roztrzepujemy widelcem jaja, mieszamy z mlekiem i odrobiną przypraw.

Po upływie godziny zalewamy ziemniaki mieszaniną jaj i mleka. Pieczemy jeszcze 15 minut. Potrawa jest gotowa, gdy ziemniaki są miękkie i lekko przypieczone. Podajemy od razu, smacznego!

Na podstawie Saveurs

 

Eskalopki z indyka à l’ancienne

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka

Mam dla Was dzisiaj przepis na bardzo smaczne danie :-) Przeglądając książkę, którą ostatnio chwaliłam się na moim Instagramie, właśnie ta potrawa wpadła mi najbardziej w oko. O ile nie jestem wielką amatorką mięs w ogólności, to drób lubię, a indyk jest zdrowszym gatunkiem. Indyk musi spokojnie dojrzeć na prawdziwym jedzeniu, nie jest faszerowany antybiotykami, hormonami i innymi okropnościami. Polecam podać eskalopki z ryżem i w żadnym wypadku nie rezygnujcie z dodatku wina! No, naprawdę wyjątkowo, możecie je zastąpić dobrym drobiowym bulionem.

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka Czytaj dalej Eskalopki z indyka à l’ancienne

Kurczak słodko – kwaśny z kaki

Kurczak slodko-kwasny z kaki | chilitonka

Niedaleko mnie, w przydomowym ogrodzie, rośnie rozłorzyste drzewo. Nie zauważyłam, kiedy i jak kwitnie. Niepostrzeżenie, pod wydłużonymi liśćmi pojawiają się liczne okrągłe owoce. Podczas gdy wszystkie jabłonki w okolicy są już po zbiorach, na tym drzewie nic się nie zmienia. Przychodzi jesień, drzewo gubi liście, a na gołych łodygach zaczynają czerwienić się owoce persymony. Na przełomie grudnia i stycznia intensywnie pomarańczowe, dorodne kaki wiszą niczym bombki. Właściciel ogrodu, starszy pan, od kilku lat już ich nie zbiera, zostawiając ptakom na pociechę i smaczny posiłek w mroźne, zimowe dni. Czytaj dalej Kurczak słodko – kwaśny z kaki

O kurczę, jakie dobre!

Ach, co to był za obiad! A właściwie dwa obiady z kurczakiem w roli głównej. Niektórzy powiedzą, że ten gatunek drobiu to pospolite i nudne mięso. Nie w tej wersji, moi drodzy, nie w tej marynacie i nie z tymi dodatkami.

Kurczak z kolbą kukurydzy | chilitonka

Pierwszego dnia zjedliśmy udka z kolbą kukurydzy. Uwierzycie, że jadłam/robiłam kolby kukurydzy po raz pierwszy w życiu? Wcześniej sobie pomyślałam, że chyba by mi to nie smakowało i trzymałam się tej myśli przez lata, a przecież ja lubię kukurydzę… Szlak przetarty i nowe ulubione danie odhaczone na liście.

Kurczak z kolbą kukurydzy | chilitonka

Na drugi dzień, do kurczaka który pozostał, przegryzł się i zrobił jeszcze smaczniejszy, upiekłam kremowe, aromatyczne ziemniaczki z szałwią. I to była jeszcze większa uczta dla naszych kubków smakowych! Spróbujcie koniecznie :-)

Pieczone ziemniaczki z szałwią | chilitonka

Czytaj dalej O kurczę, jakie dobre!

Lapin Marengo

Dzisiaj na obiad prawdziwy klasyk kuchni francuskiej – królik Marengo. Przepis jest bardzo prosty, potrzeba niewiele, nieskomplikowanych składników. Właściwie można powiedzieć, że jest to danie jednogarnkowe. Ja dodatkowo podsmażyłam pieczarki, ale nie jest to konieczne. Druga zmiana, której dokonałam względem oryginalnego przepisu to dodatkowy bulion drobiowy, bez którego pysznego sosu byłoby znacznie mniej. Jeśli królik nie całkiem Wam odpowiada, danie można z powodzeniem przygotować na bazie kurczaka. Gorąco polecam!

Lapin Marengo | chilitonka

Lapin Marengo

Składniki dla 6 osób: królik (około 1,5 kg) pokrojony na porcje, 2 łyżki oliwy, 30g masła, 3 szalotki, mały pęczek natki pietruszki, łyżka mąki, 250ml wytrawnego białego wina, około 500ml bulionu drobiowego, 300g pieczarek, 2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego, sól i pieprz


Szalotki i natkę drobno siekamy. Pieczarki obieramy i kroimy na pół, lekko podsmażamy na łyżce oliwy.

W dużym garnku rozgrzewamy łyżkę oliwy i masło. Smażymy kawałki królika na złoty kolor (porcjami). Dodajemy szalotkę i natkę, smażymy jeszcze przez chwilę. Zasypujemy mąką, doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Zalewamy winem i bulionem, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy pod przykryciem, na małym ogniu, około godzinę. Od czasu do czasu mieszamy.

Kiedy mięso będzie już miękkkie, dodajemy pieczarki oraz koncentrat, gotujemy jeszcze pół godziny. Podajemy z ulubionymi dodatkami (ziemniaki, kasza, kluseczki itp.)

 

Smacznego!

Lapin Marengo | chilitonka

Na podstawie „La bonne cuisine française Marie Claude Bisson