Eskalopki z indyka à l’ancienne

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka

Mam dla Was dzisiaj przepis na bardzo smaczne danie :-) Przeglądając książkę, którą ostatnio chwaliłam się na moim Instagramie, właśnie ta potrawa wpadła mi najbardziej w oko. O ile nie jestem wielką amatorką mięs w ogólności, to drób lubię, a indyk jest zdrowszym gatunkiem. Indyk musi spokojnie dojrzeć na prawdziwym jedzeniu, nie jest faszerowany antybiotykami, hormonami i innymi okropnościami. Polecam podać eskalopki z ryżem i w żadnym wypadku nie rezygnujcie z dodatku wina! No, naprawdę wyjątkowo, możecie je zastąpić dobrym drobiowym bulionem.

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka

Eskalopki z indyka à l’ancienne


Składniki {4 porcje}

  • 4 eskalopki z indyka
  • 400g pieczarek
  • 1 cebula
  • 150g naturalnego boczku (pokrojonego w cienkie paseczki)
  • 3 gałązki natki pietruszki
  • 200ml wytrawnego białego wina
  • 150ml śmietany kremówki
  • łyżka oliwy
  • 2 szczypty soli morskiej
  • świeżo zmielony pieprz

Cebulę obieramy i kroimy w cienkie paseczki. Pieczarkom odcinamy końcówkę nóżki i kroimy w plastry. Mięso płuczemy w zimnej wodzie. Natkę siekamy.

Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy eskalopki na ciemnozłoty kolor, z każdej strony, po czym odkładamy na bok.

W zamian na patelnię wrzucamy boczek, smażymy kilka minut, następnie dodajemy cebulę. Posypujemy szczyptą soli i smażymy około 5 minut, aż zacznie się karmelizować. Dodajemy pieczarki i smażymy całość jeszcze około 8 minut. Również zdejmujemy całość z patelni.

Na gorącą patelnię (tą samą) wlewamy wino*. Pozwalamy mu chwilę się gotować, aż trochę płynu wyparuje, potem dodajemy kremówkę. Przyprawiamy pieprzem i solą. Mieszamy, gotujemy chwilkę i dodajemy z powrotem wszystkie odłożone wcześniej składniki. Posypujemy natką.

Podajemy z ulubionymi dodatkami, np. z ryżem, smacznego!

*ta czynność fachowo nazywa się déglacer – na gorącą patelnię wlewamy zimny płyn (np. wino, bulion) aby spowodować szok termiczny. Płyn paruje, redukuje się i zagęszcza. Dodatkowo szpatułką zbieramy z dna i brzegów patelni wszystkie pozostałości po wcześniejszym smażeniu mięsa, aby sos był smaczniejszy.


Na podstawie książki A. Bretin „Poulet et Volailles”

 

Save

4 myśli na temat “Eskalopki z indyka à l’ancienne”

  1. Proponuje wizyte w hodowli indykow, albo chociaz filmik o tym, byl na Le Figaro bodajze…
    Odechce Ci sie „przysmakow”. Ja kiedys lubilem tatara, i podobne swinstwa brrr.
    Dzieki kuchni Hare Kryszna zmienilem zdanie i wiem co mowie.
    Pozdrowienia…

    Polubienie

Komentarze

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.