Dawno temu moja mama dostała przepis na te faworki od swojej przyjaciółki, pani Ewy. Są wyjątkowo delikatne i kruchutkie. Pani Ewa robi je do dziś, dość często zresztą, ponieważ rodzina wciąż prosi o jeszcze i jeszcze. Podobno każdy, kto je zjada po raz pierwszy, mówi, że są najlepsze na świecie. Wkrótce Tłusty Czwartek, więc po prostu je zróbcie i oceńcie sami.
Faworki
Składniki:
- 7 żółtek
- 3 łyżki gęstej śmietany
- 1 czubata łyżka miękkiego masła
- około 250g mąki pszennej (typ 450)*
- tłuszcz do smażenia, najlepiej smalec
- cukier puder do posypania
Wszystkie składniki wyrabiamy ręką, aż powstanie gładkie, miękkie ciasto (jak na makaron).
Dzielimy ciasto na kilka części, każdą z nich cienko rozwałkowujemy i kroimy na paski mniej więcej 3/12cm. Każdy pasek na środku nacinamy i przekładamy na drugą stronę jedną z końcówek.
Smażymy na rozgrzanym tłuszczu, na złoty kolor, z każdej strony.
Usmażone faworki przekładamy na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu, następnie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!
* w przepisie dokładnie jest napisane: mąki – ile zabierze. U mnie to wyszło właśnie 250g. Staramy się stopniowo dosypywać mąki podczas wyrabiania, aby uzyskać właściwą gęstość ciasta, mniej więcej jak plastelina.
Podczas wałkowania nie podsypujemy zbyt dużo mąką, tylko tyle, ile jest to konieczne, aby ciasto się nie kleiło.
chilitonka.com 
To juz chyba wiem, który przepis wypróbuję w tym roku:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Super, wreszcie przepis na ciasto faworkowe bez zmudnego i niecierpianego przeze mnie wybijania :) Na pewno wyprubuje, zwlaszcza, ze mam w domu Faworkowego Potwora…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O matko, przepraszam za ta straszna ortografie! Wstyd publiczny :)
PolubieniePolubienie
E tam, zdaża się karzdemu ;-)
PolubieniePolubienie