Probably the best curry in the world {with equally delicious naan bread}

 

This recipe has been a hit for years on my blog. Thousands of people can not be wrong, so this is probably the best curry in the world ;-)

Bon Appetit!

Very Spicy & Creamy Chicken Curry

Ingredients for 4 people:

  • 4 chicken breasts
  • 250 ml 18% cream or 150 ml coconut milk + 100 ml cream or 200 ml coconut cream + 50 ml cream ( my favourite version )
  • 1 – 2 tbsp. curry powder or 2 – 3 tbsp. red Thai curry paste
  • 1 tbsp. curcuma ( turmeric )
  • 1 onion
  • 2 cloves garlic, finely chopped or grated
  • 1 chilli or 1/2 tsp. chilli powder
  • ½ -1 tsp. cayenne pepper
  • 3cm fresh ginger, finely chopped/grated (or 1 tsp. powdered ginger )
  • 1/2 tsp. sugar, preferably brown
  • 2 tsp. zest of lemon or lime
  • 1 tbsp. lemon, lime or orange juice
  • oil
  • salt and pepper

Method:

  1. Cut the chicken breasts into small pieces and sprinkle generously with salt and pepper.
  2. In a bowl, mix the chopped garlic, chopped chilli ( or 1/2 tsp. chilli powder ), chopped/grated ginger, juice and zest of a lemon and one tbsp. oil. Add the chicken, mix and let it sit for at least 5 minutes.
  3. In a large skillet heat 1 – 2 tbsp. oil and gently cook chopped onion ( about 1 – 2 minutes ). Do not allow it to brown.
  4. Add marinated chicken with the remains of the marinade and fry until golden brown, stirring occasionally.
  5. Then reduce the heat and add the sugar, curry paste (or curry powder) and curcuma. Mix it well and cook for about 1 minute.
  6. Finally, add the cream and coconut milk (or coconut cream). Cook for another 4-5 minutes, stirring frequently. Season to taste with cayenne pepper and salt.
  7. Serve hot curry with rice, naan bread or roasted potatoes.
  8. If you prefer a thicker sauce, stir a spoonful of cornstarch with a little of cold water, add at the end of cooking.

Naan bread

Ingredients:

{ makes 8 }

  • 500 g plain flour
  • 1 packet of easy blend yeast or 3/4 oz fresh yeast
  • 1/2 tsp. baking powder
  • 1 tsp. salt
  • 4 tbsp. natural yoghurt
  • 110 g butter/ghee melted – reserving half for later
  • approx. 150 ml warm water

Some flavouring ideas: fresh coriander, garlic,rosemary, poppy seeds, chilli, cumin seeds, fennel seeds, lemon zest, finely sliced onion, nigella/black onion seeds.

Method:

  1. Sift the flour, baking powder and salt into a bowl. Stir in the yeast.
  2. Stir in the yoghurt and 1/2 of the butter.
  3. Gradually add the water and mix to form a soft dough. Not all of the water may be needed.
  4. Knead dough on a floured surface for 8 – 10 minutes until it begins to feel smooth.
  5. Cover the bowl with a damp cloth and leave in a warm place for 1 1/2 – 2 hours.
  6. Divide into 8 equal sized balls and add a small amount of the flavouring of your choice, kneading it gently into the dough.
  7. Using a floured rolling pin, roll each piece into thin ovals.
  8. Place the rolled out dough onto a dry, hot pan and cook until bubbles appear on the surface ( 1 – 2 minutes ).
  9. Transfer at once to a hot grill and cook until the surface begins to puff up and go brown.
  10. Remove from under the grill and brush with the remainder of the butter. Put side by side.
  11. Serve at once or store in a airtight container. You can freeze them and reheat in the oven.

Polish version: here

Reklama

Pieczonki mojego brata

Podczas ostatniej podróży do Polski udało mi się odwiedzić mojego brata Piotra, który wraz z rodzinką wypoczywał w swoim uroczym domu letniskowym w górach. Być może nie są to jakieś wielkie góry – Beskid Mały, Sułkowice koło Andrychowa, ale spójrzcie jakie piękne widoki!Więcej zdjęć z tej wyprawy możecie zobaczyć na Instagramie chilitonki. Po Waszych komentarzach uświadomiłam sobie, że choć dla mnie przepis na pieczonki, inaczej zwane duszonkami, to rzecz najprostsza i banalnie oczywista, to w niektórych regionach ta pyszna potrawa może nie jest zbytnio popularna. Po konsultacji z bratem podaję Wam recepturę.

Pieczonki z ogniska

Ilość poszczególnych składników trudno mi dokładnie określić – to zależy od wielkości Waszego garnka i tego, jak lubicie: skromnie, lub na bogato ;-)

  • boczek wędzony (ze skórą)
  • kilka liści kapusty
  • ziemniaki
  • burak
  • marchew
  • kilka cebul
  • dobra swojska kiełbasa
  • przyprawy: sól, pieprz, liście laurowe
  • ewentualnie kilka łyżek smalcu ze skwarkami

Ziemniaki, buraczka, marchew obieramy i kroimy na talarki: ziemniaki w talarki 4-5mm, marchew 3mm, burak 2mm, mniej więcej.

Cebulę również obieramy i siekamy na cienkie piórka.

Na dnie żeliwnego gara kładziemy skórę z boczku, następnie liście kapusty.

Układamy składniki w kilku warstwach, na przemian: plastry ziemniaków, plastry boczku, talarki kiełbasy, buraczka, marchew, piórka cebuli. Przyprawiamy pieprzem, solą, kładziemy kilka liści laurowych.

Jeśli kiełbasa nie jest zbyt tłusta, raczej krucha, dodajemy łyżkę smalcu.

Następnie wykładamy kolejną warstwę: ziemniaki, boczek, itd.

I kolejną…

Kiedy garnek będzie pełen, a właściwie napakowany z górką, przykrywamy całość liśćmi kapusty i zamykamy. Skręcamy mocno śrubę i umieszczamy gar na żarze ogniska. Ewentualnie można pozostawić palące się drewno obok, ogień nie może stykać się z garem.

Pieczemy 45 minut, następnie (używając rękawic ochronnych) obracamy kilkukrotnie garnek, na trawie i pieczemy kolejne 15 minut. Po tym czasie pieczonki powinny być gotowe.

Nikt nie zabroni nam upiec przy okazji kilka kiełbasek. Pieczonki świetnie smakują z czerwonym barszczykiem.

Potem był jeszcze grill, ale to już zupełnie inna historia ;-)Ps. Oczywiście pieczonki można zrobić także w domu, na gazie i w normalnym garnku, lub w głębokiej patelni/rondlu. Ja lubię wcześniej podsmażyć kiełbasę i cebulę, a reszta przepisu pozostaje taka sama. Dusimy do miękkości, od czasu do czasu potrząsamy garem. Pyszne z maślanką!

Smacznego!

Eskalopki z indyka à l’ancienne

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka

Mam dla Was dzisiaj przepis na bardzo smaczne danie :-) Przeglądając książkę, którą ostatnio chwaliłam się na moim Instagramie, właśnie ta potrawa wpadła mi najbardziej w oko. O ile nie jestem wielką amatorką mięs w ogólności, to drób lubię, a indyk jest zdrowszym gatunkiem. Indyk musi spokojnie dojrzeć na prawdziwym jedzeniu, nie jest faszerowany antybiotykami, hormonami i innymi okropnościami. Polecam podać eskalopki z ryżem i w żadnym wypadku nie rezygnujcie z dodatku wina! No, naprawdę wyjątkowo, możecie je zastąpić dobrym drobiowym bulionem.

Eskalopki z izdyka z pieczarkami | chilitonka Czytaj dalej Eskalopki z indyka à l’ancienne

Mój zimowy comfort food

Kremowa zupa ziemniaczana z serkiem topionym | chilitonka

W tym roku zima dotarła również do Francji, ogłoszono nawet pomarańczowy alert, gdy temperatura w nocy miała spaść do minus 18 stopni. W dzień oczywiście szła mocno w górę. W radiu można było usłyszeć komunikat ministra zdrowia o tym, żeby się ciepło ubierać, ograniczyć aktywność sportową na świeżym powietrzu i ogólnie uważać na siebie w tym trudnym czasie. Doceniam również to, że przez kilka dni w Burgundii utrzymywała się warstewka puszystego śniegu, nawet mój pies się ucieszył tą odmianą i niuchał bardziej niż zwykle..

Ubrałam więc czapkę i sweterek, bo zwykle chodzę z krótkim rękawkiem pod wełnianym paletkiem. Ubrałam nawet rękawiczki bez palców, bo przecież bez przesady. Ale skoro mówią, że zima, to trzeba zachować jakieś pozory. Po pół godzinie takiego paradowania wyszła moja polska, gorąco-krwista natura. W głowę zaczęło mi się robić zbyt ciepło, zdjęłam czapkę, a rękawiczki schowałam do torebki. I tyle się tą zimą nacieszyłam.

Kiedyś, dawniej, zawsze mnie zastanawiało, że oni wszyscy w tych zagranicznych filmach, w grudniu, w styczniu, latają tylko w marynareczce, z szaliczkiem przerzuconym na ramionach. Taszczą do domu choinkę w garniturze. Teraz już wiem.

I nie wiem, czy tęsknię za taką prawdziwą, śnieżną zimą, czy dobrze mi z tym, jak jest. Moje kaloryfery żyją własnym życiem i grzeją nawet wtedy, gdy ich nie włączam, mają jakieś zimowe bezpieczniki. Sama przed sobą udaję, że skoro jest zima, to musi być zimno, trzeba siedzieć w cieple i nie rezygnować ze starych zwyczajów, choćby takiej rogrzewającej, kremowej zupy.

Kremowa zupa ziemniaczana z serkiem topionym | chilitonka Czytaj dalej Mój zimowy comfort food

Kurczak słodko – kwaśny z kaki

Kurczak slodko-kwasny z kaki | chilitonka

Niedaleko mnie, w przydomowym ogrodzie, rośnie rozłorzyste drzewo. Nie zauważyłam, kiedy i jak kwitnie. Niepostrzeżenie, pod wydłużonymi liśćmi pojawiają się liczne okrągłe owoce. Podczas gdy wszystkie jabłonki w okolicy są już po zbiorach, na tym drzewie nic się nie zmienia. Przychodzi jesień, drzewo gubi liście, a na gołych łodygach zaczynają czerwienić się owoce persymony. Na przełomie grudnia i stycznia intensywnie pomarańczowe, dorodne kaki wiszą niczym bombki. Właściciel ogrodu, starszy pan, od kilku lat już ich nie zbiera, zostawiając ptakom na pociechę i smaczny posiłek w mroźne, zimowe dni. Czytaj dalej Kurczak słodko – kwaśny z kaki