Niedaleko mnie, w przydomowym ogrodzie, rośnie rozłorzyste drzewo. Nie zauważyłam, kiedy i jak kwitnie. Niepostrzeżenie, pod wydłużonymi liśćmi pojawiają się liczne okrągłe owoce. Podczas gdy wszystkie jabłonki w okolicy są już po zbiorach, na tym drzewie nic się nie zmienia. Przychodzi jesień, drzewo gubi liście, a na gołych łodygach zaczynają czerwienić się owoce persymony. Na przełomie grudnia i stycznia intensywnie pomarańczowe, dorodne kaki wiszą niczym bombki. Właściciel ogrodu, starszy pan, od kilku lat już ich nie zbiera, zostawiając ptakom na pociechę i smaczny posiłek w mroźne, zimowe dni.
Kaki pochodzi z Chin, jest bardzo popularny w Japonii i Korei. Wyglądem przypomina duże pomarańczowe jabłko, albo pomidor. Niby to owoc, niby warzywo. Są dwa różne gatunki kaki. Pierwszy to słodka persymona – okrągła, a po przekrojeniu na pół w poprzek, pokazuje się coś na kształt gwiazdki lub słoneczka. Po obraniu ze skórki, możemy ją jeść jak jabłko.
Drugi, zwany „fuyu” albo „hachiya”, ma bardziej wydłużony i nierówny kształt. Na początku jest cierpki w smaku i nie nadaje się do bezpośredniej konsumpcji, ale gdy bardzo dojrzeje, staje się słodszy. Jego miękki, prawie płynny miąższ można wyjadać ze środka owocu łyżeczką.
Owoce kaki posiadają wiele dobroczynnych właściwości zdrowotnych: pomagają obniżyć poziom cholesterolu, chronią wzrok, podobno nawet przyczyniają się do zabijania komórek rakowych. W kuchni sprawdzają się jako składnik dżemów, konfitur, sałatek owocowych, a także sosów słodko-kwaśnych. Dzisiejszy przepis jest prosty do przygotowania, a potrawa naprawdę bardzo nam smakowała.
Kurczak słodko – kwaśny z kaki / persymoną
Składniki {około 6 porcji}
- około 1 kg kurczaka (piersi lub inne kawałki)
- 4 owoce persymony (obrane i pokrojone na ćwiartki)
- 2 czerwone cebule (obrane i posiekane)
- 2 marchewki (obrane i pokrojone w talarki)
- 2 ząbki czosnku (obrane i drobno posiekane)
- 500ml śmietanki kokosowej
- 500ml bulionu drobiowego
- 3 łyżki octu ryżowego
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka imbiru w proszku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 4 łyżki oliwy
- pieprz i sól
- ewentualnie kilka gałązek świeżej kolendry, 2 łyżki skrobi kukurydzianej do zagęszczenia i ryż długoziarnisty do podania
Kurczaka płuczemy, odcinamy włókna i inne niepotrzebne rzeczy. Piersi kroimy w paseczki, a jeśli mamy inne kawałki kurczaka, np. udka, pozostawiamy je w całości.
W dużym rondlu rozgrzewamy oliwę. Smażymy kurczaka na złoty kolor. Dodajemy cebulę i smażymy kolejne kilka minut często mieszając. Następnie dodajemy marchewkę i czosnek.
Dodajemy przyprawy, ocet, miód, sos sojowy. Całość zalewamy bulionem i dusimy pod przykryciem, na małym ogniu, 45 – 60 minut.
Wrzucamy kaki, wlewamy śmietankę kokosową i gotujemy w odkrytym garnku jeszcze 15 minut.
Sos można zagęścić skrobią kukurydzianą – w tym celu odlewamy z garnka trochę sosu, po wystudzeniu mieszamy ze skrobią i dodajemy z powrotem do potrawy.
Podajemy z ryżem długoziarnistym, dekorujemy świeżą kolendrą, jeśli lubimy.
Smacznego!
Na podstawie Saveurs
N8 Najwazniejsza w odchudzaniu jest motywacja dziewczyny, ja codziennie ogladam metamorfozy przed i po odchudzaniu i daje mi to kopa do cwiczen, kto chce tez troche motywacji niech sobie wpisze w goglu: odchudzanie przed i po by sasetka
PolubieniePolubienie