Dynia piżmowa Butternut z orzechami i serem Burrata

Dzień dobry po dłuższej przerwie :-) Tak jak uprzedzałam, bloga prowadzę jedynie od święta, choć mam nadzieję, że w niedługim czasie wszystko się jakoś unormuje i być może wpisy będą pojawiać się częściej. Jestem tuż po przeprowadzce do innego mieszkania, kartony wciąż nie do końca rozpakowane i ogólnie żyję w chaosie. Ostatnio zaczęło mi trochę brakować bloga i dobrych rzeczy do jedzenia, a nie będę ukrywać, że blog właśnie motywuje do wyszukiwania nowych, ciekawych przepisów. W związku z nadchodzącym Halloween mam dla Was smaczną i nieskomplikowaną propozycję z dynią w roli głównej.

Dynia piżmowa Butternut z orzechami i serem burrata

Składniki dla dwóch osób:

1 mała dynia piżmowa, 1 burrata, garść orzechów włoskich, kilka gałązek natki pietruszki, sól i pieprz, ewentualnie trochę oliwy

Sposób przygotowania:

Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 stopni (z termoobiegiem).

Dynię myjemy i owijamy folią aluminiową. Pieczemy około 1 godziny ( miąższ powinien być miękki, czas pieczenia zależy od wielkości dyni).

Po upieczeniu wyciągamy dynię i pozostawiamy aby trochę przestygła.

Przecinamy ją wzdłuż na pół i usuwamy pestki oraz włókna.

Dwie połówki dyni kładziemy (wnętrzem do góry) na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym. Przyprawiamy pieprzem i solą. Można polać odrobiną oliwy.

Na górę wykładamy po połowie sera burrata, posypujemy połamanymi orzechami i posiekaną natką.

Piekarnik nastawiamy na pozycję grill. Pieczemy dynię kolejne 10 minut. Po wyjęciu z pieca jemy od razu, smacznego!

 

Na podstawie magazynu Marmiton nr 43

Reklama

Sałatka „samo dobro” ♥

Po długiej nieobecności spowodowanej, nie będę ukrywać, moim lenistwem blogowo – kulinarnym, wracam. Na jak długo? – tego nie wie nikt, ale mam dla Was dzisiaj przepis na bardzo dobre danie. Do jego przygotowania skłoniło mnie odkrycie w mojej szufladzie ziaren amarantusa. Nie wiedziałam właściwie, co z nimi zrobić, ale zajrzałam obok,  na półkę z książkami i oto wynik moich poszukiwań.

W książce Ghillie James „Étonnantes céréales” (w oryginalnej wersji „Amazing grains”) jest przepis na pyszną sałatkę z dobrymi ziarnami, pieczoną dynią, szpinakiem i jeszcze kilkoma innymi składnikami. Sałatka jest bezmięsna, za to ma w sobie dużo smaku i wszelkiej dobroci. Najlepiej smakuje na ciepło, a konkretnie z ciepłą, pyszną dynią. Ja uwielbiam takie dania i Wam również polecam!

Kilka słów o ziarnach, które znajdują się w tej sałatce:

Amarantus (ten drobniutki, beżowy, w górnej miseczce ) inaczej zwany szarłatem, to jedna z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Znany był już 7000 l.p.n.e. i wraz z kukurydzą, fasolą, ziemniakami, stanowił podstawę pożywienia Inków, Majów i Azteków. Po wielu latach zapomnienia dziś wraca do łask, ponieważ jest bardzo zdrowy. Nie posiada glutenu, jest bogaty w żelazo, wapń, proteiny i witaminę C. To także źródło fosforu, potasu, magnezu, manganu i kwasów omega 6. Ziarna amarantusa są cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka. Mają zdolność do obniżania poziomu cholesterolu we krwi, wzmacniają pamięć i system nerwowy, hamują rozwój gruźlicy i wrzodów żołądka.

Szarłat zawiera witaminy z grupy B oraz antyoksydanty – witaminy A, C i E. Ze względu na dużą zawartość błonnika korzystnie wpływa na pracę jelit. Nasiona amarantusa zawierają spore ilości skwalenu – związku hamującego starzenie się komórek.
Podczas gotowania łuski amarantusa pękają i zachowują się podobnie, jak

Qiunoa, czyli komosa ryżowa (ta kolorowa, na dole) – tzw. Złoto Inków. Również bezglutenowa, zawiera bardzo dużo wartościowego białka. Jest to białko kompletne, czyli zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy, które nie są syntetyzowane w organizmie ludzkim i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem. Podobnie, jak amarantus, jest bogatym źródłem manganu, magnezu, wapnia, żelaza, miedzi i fosforu. Komosę ryżową zaleca się osobom z migrenowymi bólami głowy, cukrzycą i miażdżycą. Nasiona quinoa zawierają więcej tłuszczu niż ziarna zbóż, jednak są to głównie wartościowe, nienasycone kwasy tłuszczowe, między innymi te z grupy omega-3, występujące przede wszystkim w rybach. Na tle innych zbóż quinoa wyróżnia się również wysoką zawartością witaminy E.

Praktyczna uwaga: nasiona komosy pokryte są związkiem chemicznym o gorzkim smaku, zwanym saponiną. Aby pozbyć się tej goryczki, przed gotowaniem należy ziarna dokładnie opłukać pod bieżącą wodą.

Sałatka z ziarnami quinoa, amarantusem, pieczoną dynią, nerkowcami i szpinakiem

Składniki na około 2 porcje:

  • pół dyni hokkaido
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 1 łyżka oliwy
  • łyżeczka cukru
  • 80 orzechów nerkowca
  • 50g ziaren amarantusa
  • opcjonalnie filiżanka nasion pszenicy*
  • 100g ziaren quinoa
  • mała czerwona cebula
  • dwie garście młodych listków szpinaku
  • kilka gałązek natki pietruszki, lub kolendry
  • sól morska i pieprz

Na sos vinaigrette:

  • sok z jednej limonki
  • 2 łyżeczki ciemnego sosu sojowego
  • płaska łyżeczka miodu
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • 2 łyżeczki octu balsamicznego
  • 1 malutka czerwona papryczka, bez pestek, drobno pokrojona

*choć pszenicy nie było w oryginalnym przepisie, ja dodałam ją, aby danie było bardziej pożywne. Wiadomo, że pszenica zawiera gluten, więc weźcie to pod uwagę. Można zrezygnować z tego składnika, lub na przykład w zamian dodać brązowy, bezglutenowy ryż.

  1. Umytą dynię pozbawiamy pestek, włókien  i kroimy na 2cm paski. W misce mieszamy je z łyżką oliwy, łyżką oleju sezamowego, cukrem, przyprawiamy pieprzem i solą. Pieczemy w 200 stopniach C, na blasze wyłożonej papierem, około 30 minut. Dodajemy orzechy i wstawiamy do piekarnika na kolejne 5 minut. Po wyjęciu z pieca, lekko siekamy orzechy.
  2. Cebulę obieramy i kroimy w drobne paseczki. Natkę siekamy.
  3. Do 500ml lekko osolonej, gotującej się wody wsypujemy ziarna amarantusa i gotujemy 8 minut. Po tym czasie dodajemy opłukaną quinoę i gotujemy jeszcze 10 – 12 minut. Odcedzamy.
  4. Opcjonalnie, gotujemy pszenicę lub ryż według opisu na opakowaniu.
  5. W filiżance mieszamy wszystkie składniki sosu vinaigrette.
  6. W misce mieszamy ugotowane ziarna z orzechami, sosem, natką. Jeśli potrzeba, doprawiamy do smaku. Podajemy z ciepłą dynią i listkami szpinaku. Smacznego!

Pieczone słodkie ziemniaki z pieczarkami i sosem jogurtowym

W jaki sposób najczęściej wybieram ciekawe przepisy do wypróbowania? Oczywiście patrzę, patrzę i wiem, że chcę TO zjeść. Potem sprawdzam listę składników i… rzadko się to zdarza, ale bywa czasem, że jakaś potrawa odpada, bo jest a) przekombinowana, b) za droga, lub c) zbyt pracochłonna.

Ale najczęściej, tak w 90% mam nosa i trafiam na dania smaczne, szybkie i składające się raczej z niewielu składników. Nie lubię przesadzać z przyprawami, bo mogą przyćmić smak całej reszty. Danie, które proponuję Wam dzisiaj jest, jak na mój gust, idealnie skomponowane i po prostu niesamowicie smaczne!

Pieczone słodkie ziemniaki z pieczarkami i sosem jogurtowym

Składniki dla 4 – 8 osób { połówką słodkiego ziemniaka można sobie pojeść, a całym pojeść bardzo}

  • 4 słodkie ziemniaki, o pomarańczowym miąższu
  • 4 łyżki oliwy
  • 500g pieczarek
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 cebula czerwona
  • 40g masła
  • kilka gałązek natki pietruszki
  • świeży lub suszony estragon
  • 300g jogurtu greckiego
  • 200g sera feta
  • łyżka miodu
  • pieprz i sól

W misce rozgniatamy widelcem fetę, mieszamy z jogurtem i miodem, lekko przyprawiamy pieprzem i solą. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

Ziemniaki dokładnie myjemy i kroimy wzdłuż na pół.

Pieczarki obieramy i, jeśli sa duże, kroimy na połówki lub ćwiartki.

Ząbki czosnku rozgniatamy.

Cebulę obieramy i kroimy na 8 części.

Natkę i estragon drobno siekamy.

Blachę wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy go oliwą. Układamy słodkie ziemniaki, miąższem na dół. Wierzch ziemniaków smarujemy resztą oliwy, przyprawiamy solą. Pieczemy z termoobiegiem 20 minut.

W tym czasie na patelni roztapiamy połowę masła. Smażymy cebulę z czosnkiem około 5 minut, następnie dodajemy pieczarki. Przyprawiamy pieprzem i solą. Smażymy około 13 minut, aż woda wyparuje, a pieczarki będą rumiane. Często mieszamy. Na koniec dodajemy pietruszkę i estragon.

Odwracamy ziemniaki i pieczemy kolejne 5 minut, lub trochę dłużej, aż miąższ będzie miękki i złocisty.

Na talerz wykładamy gorące ziemniaki, dodajemy pieczarki, polewamy gęstym sosem, posypujemy resztą ziół i podajemy od razu. Smacznego!

Na podstawie Saveurs, IX. 2017

Smaki dzieciństwa – knedle z truskawkami

Knedle z truskawkami | chilitonka

Pewnego dnia zapragnęłam ich i nic mnie już nie powstrzymało. Z samego rana pognałam na swoim czarnym rumaku (czyt. skuterze) do najbliższego sklepu po słodziutkie truskawki i worek ziemniaków. Na próżno teraz szukać starych ziemniaków, a właśnie takie są najlepsze do tego typu klusek. Zresztą, głupio mi było pytać przystojnego sprzedawcę o stare kartofle – no, powiedzcie sami. Kupiłam jakie były i w te pędy do domu. Szybka jazda skuterem w tak upalny dzień to sama przyjemność! Zakasałam rękawy i… dawno nie miałam tak upaćkanych rąk, ale nawet sobie nie wyobrażacie, jak mi smakowały!

Truskawki | chilitonka

Knedle z truskawkami | chilitonka

Knedle z truskawkami | chilitonka

Knedle z truskawkami


Porcja dla 3 osób:

Moja wersja:około 5 średnich ziemniaków, mąka pszenna (1/4 objętości ubitych ziemniaków), 2 jaja,

Ilość składników na podstawie Kuchni Polskiej: 500g ziemniaków, 3/4 szkalnki mąki pszennej, 2 jaja,

oraz 250g truskawek, cukier, masło do polania, garść pralin lub posiekanych orzeszków, 3 łyżki brązowego cukru


Ziemniaki obierz, umyj i pokrój na ćwiartki. Ugotuj do miękkości w osolonej wodzie. Odcedź, ubij i pozostaw do całkowitego wystygnięcia.

W misce, lub na stolnicy połącz ziemniaki z mąką i jajami. Wyrób gładkie ciasto, jak na kopytka. Uformuj z ciasta wałek i podziel na mniejsze kawałki.

Następnie uformuj z ciasta kulkę, spłaszcz ją i nakładaj truskawki obtoczone w cukrze. Zamknij i dokładnie sklej.

W dużym garnku zagotuj wodę. Do wrzącej wody wrzuć knedle – nie za dużo na raz, aby się nie skleiły.  Mieszaj od czasu do czasu drewnianą łyżką. Gotuj około 4 minuty od momentu, kiedy wypłyną na wierzch. Odcedź.

Podawaj polane roztopionym masłem z brązowym cukrem, posypane pralinkami. Smacznego!

Moja rada: lepiej sprawdzą się stare ziemniaki. Z młodych trudniej ulepić ładne, równe knedle, jak to niestety widać na załączonym obrazku. Jednak w smaku nie ma większej różnicy.

Truskawki | chilitonka

Pesto w roli głównej

Sałatka ziemniaczana z fasolką i pesto | chilitonka

Początek lata kojarzy mi się z kapryśną pogodą (u mnie właśnie zbiera się na burzę), ze świeżymi ziołami i straganami pełnymi pysznych warzyw i owoców. Gorące dni wolimy spędzać poza domem, a jeśli chodzi o jedzenie – wybieramy potrawy szybkie, nieskomplikowane i nie wymagające zbyt długiego wygrzewania się przy piecu. Takie własnie są dzisiejsze przepisy. Wszystkie powstały w oparciu o słoiczek domowego pesto.

Włoskie bruschettas – idealne na poczęstunek dla gości, na śniadanie, lunch, czy na lekką kolację. Oprócz pesto i dwóch rodzajów sera, jest też bób. Kiedyś go uwielbiałam i pieszczotliwie nazywałam bobrem. Na jeden raz mogłam zjeść nawet pół kilograma! Po prostu ugotowany. Miękki, mączny, dobrze posolony. Dziś bób jem bardzo rzadko, raczej jako dodatek do innych dań. Spróbujcie przygotować bób w opisany przeze mnie sposób.

Sałatka ziemniaczana z tuńczykiem, zieloną fasolką i pesto – to pyszne, pełne danie, które pochłoniecie szybko i ze smakiem, kończąc tymi słowami: „ale to było dobre!”.

I na koniec sałatka z makaronem, zieloną fasolką i pesto – banalnie prosta, lekka, po prostu bardzo smaczna. Możecie ją schować do plastikowego pojemnika i zabrać hen! w drogę. Wszystkie przepisy gorąco polecam i bon appétit!

Bruschettas | chilitonka

Sałatka makaron z fasolką i pesto | chilitonka

Klasyczne włoskie pesto


Składniki: 1/4 szklanki orzeszków piniowych, 2 szklanki liści bazylii, 2 ząbki czosnku, 1/2 łyżeczki soli morskiej, 1/4 szklanki świeżo startego parmezanu, 2 łyżki startego sera pecorino romano, 1/2 szklanki oliwy, czarny pieprz


Orzeszki piniowe upraż na patelni na złoty kolor, odłóż i wystudź.

Do miseczki blendera włóż liście bazylii, obrany czosnek, orzeszki piniowe oraz sól. Miksuj przez 10 sekund, a następnie zgarnij do środka pesto ze ścianek.

Dodaj starty ser i mieszaj kolejne 10 sekund.

W dalszym ciągu mieszając, dodawaj stopniowo oliwę, aż uzyskasz pastę. Przypraw pieprzem, wymieszaj.

Przechowuj kilka dni w lodówce, w szczelnie zamkniętym słoiczku.

  Bruschettas | chilitonka

Bruschettas


Składniki na 6 porcji (dla 2 – 3 osób): 6 kromek chleba żytniego, 250g sera ricotta, 300g bobu (obranego ze skórki), słoiczek pesto, 150g sera Pecorino z pieprzem, oliwa, sól morska


Kromeczki chleba przypiecz na suchej patelni. Powinny być chrupiące.

Ser ricotta polej kilkoma kroplami oliwy i wymieszaj.

W rondelku rozgrzej łyżkę oliwy i wrzuć bób. Smaż minutę na sporym ogniu, następnie przykryj, zmniejsz ogień i gotuj bez dolewania wody 6 – 8 minut. Od czasu do czasu potrząśnij rondelkiem, aby wymieszać jego zawartość. Pod koniec przypraw solą morską do smaku. Bób powinien być ugotowany aldente. Wyłącz i odłóż na bok.

Kromeczki posmaruj pesto, potem serem ricotta. Nałóż ziarna bobu, a na koniec dodaj plasterki sera pecorino.

Pomidorki koktajlove | chilitonka

Sałatka ziemniaczana z fasolką i pesto | chilitonka

Sałatka ziemniaczana z tuńczykiem, fasolką i pesto


Składniki dla 4 osób: 750g młodych ziemnaczków, 250g zielonej płaskiej fasolki, słoiczek pesto, miseczka pomidorków koktajlowych, 180g tuńczyka w naturalnej zalewie, listki świeżej bazylii, sól morska i świeżo zmielony pieprz


Ziemniaki wyszoruj i ugotuj do miękkości w osolonej wodzie. 3 minuty przed końcem gotowania dodaj fasolkę. Odcedź i wystudź. Dodaj pomidorki przekrojone na pół i całość ostrożnie wymieszaj z pesto.

Podziel na 4 porcje. Udekoruj kawałkami tuńczyka i bazylią.

  Sałatka makaron pesto fasolka 2CT

Sałatka z makaronem, zieloną fasolką i pesto


Składniki dla 4 osób: 400g makaronu świderki, 200g zielonej(płaskiej) fasolki, 1 niewoskowana limonka, kilka listków bazylii, słoiczek pesto


Makaron ugotuj w osolonej wodzie, według instrukcji na opakowaniu. Odcedź, ale pozostaw 3 łyżki wody, w której się gotował.

Fasolkę ugotuj w osolonej wodzie – około 5 minut. Odcedź i zalej lodowatą wodą, w celu uzyskania ładnego, zielonego koloru. Ponownie odcedź i wystudź.

Przełóż makaron do miski, dodaj wodę i pesto. Wymieszaj i przypraw do smaku.

Dodaj fasolkę i kilka paseczków skórki startej z limonki.

Rozłóż na 4 porcje, udekoruj listakami bazylii i ćwiartką limonki. Bruschettas | chilitonka Źródło przepisów: ” Les pâtes „ Wyd. Fioreditions, Saveurs nr 220, „Salades” Cuisine Actuelle, „Focaccias, bruschettas, pizzas” A. Pezone