Tarte briochée z figami

Tarte briochee z figami | chilitonka

Mniej więcej do połowy lutego 2009 roku brioszka kojarzyła mi się najbardziej z „Dniem świra”, a figi z małym pakuneczkiem suszonych, ściśniętych owoców, które uwielbiała jeść moja mama. Na początku marca, à peu près, po raz pierwszy zostaliśmy zaproszeni przez nowych francuskich znajomych na kawę. Dość podłą, muszę przyznać. Francuzi nie są w przypadku kawy żadnymi wirtuozami. Do kawy, co mnie trochę zdziwiło, podano coś w rodzaju chałki, lub naszego ciasta drożdżowego, ale jednak jakieś inne, delikatniejsze, całkiem smaczne – to była właśnie brioszka.

Kilka miesiący później przed domem, na poddaszu którego mieszkaliśmy, tajemnicze drzewko w końcu pokazało w całej swej okazałości, że jest figą. Tamtego lata po raz pierwszy jadłam świeże, słodziutkie owoce, zrywając je ukradkiem spod dużych pięciopalczastych liści. Przez te sześć ostatnich lat spróbowałam więcej nowych rzeczy, niż przez całą resztę mojego dotychczasowego życia. Wiele można mówić o Francji i Francuzach, ale miłości do pysznego jedzenia i dobrych produktów nie można im odmówić. I jeszcze jedna sprawa – całkowicie przerzuciłam się na francuskie wino.

Zaczęłam próbować, szukać przepisów, gotować! Początkowo na małej elektrycznej kuchence z dwoma palnikami, z których ten pierwszy już wysiadł po tygodniu oraz w przenośnym piecyku na prąd (bez regulacji temperatury!). Początkowo ze słownikiem brnęłam przez skomplikowane opisy przygotowania potraw i nierzadko ze smutkiem stwierdzałam, że w naszym polskim języku nie ma nawet odpowiednich słów opisujących  poszczególne etapy przygotowania, siekania, przyrządzania. Z zapałem oglądałam francuską edycję Top Chef’a (wciąż uważam, że poziom tego programu jest najwyższy na świecie), a fotografując strona po stronie pożyczoną od znajomego La Bonne Cuisine Francaise, autorstwa Marie-Claude Bisson, zepsułam auto focus w moim pierwszym obiektywie.

Blog kulinarny stał się moim nowym hobby, uzależnieniem. Właściwie tak jest do dziś. Z tą różnicą, że dziś już mam normalą płytę gazową z czterema! palnikami, porządny piekarnik z termoobiegiem, francuskie przepisy czytam tak samo, jak po polsku, ale już po figi muszę jeździć do sklepu. Romantyczne mieszkanie na poddaszu, dwa kroki od centrum, zamieniłam na bardziej przestronne, w nowym bloku, ale i pastwiskiem po drugiej stronie ulicy. Ciekawa jestem, czy lub też co napiszę do Was za kolejne 6 lat… chcecie usłyszeć?

Tarte briochee z figami | chilitonka

Tarte briochée z figami


Składniki na ciasto: 50ml letniego mleka, 1 jajo, 2 łyżki cukru, 2 płaskie łyżeczki suchych drożdży, 40g lekko solonego, miękkiego masła, 150g mąki pszennej, szczypta soli

Nadzienie: 10 fig, 1 jajo, 3 łyżki płynnej śmietany, 50g brązowego cukru, 20g masła


Przygotuj ciasto: drożdże wymieszaj z mlekiem, przykryj i odstaw na kilka minut, aby napęczniały.

Do miski wsyp przesianą mąkę, cukier, sól. Dodaj drożdże i wymieszaj mikserem. Wbij jajo, kontynuuj mieszanie, a kiedy ciasto będzie powoli odchodzić od końcówek miksera, dodaj masło. Ubijaj dalej, aż powstanie gładkie ciasto. Przełóż do posypanej mąką miski, przykryj i odstaw do podwojenia objętości na co najmniej 2 godziny.

Po tym czasie przełóż ciasto do wysmarowanej masłem foremki i odstaw na kolejną godzinę.

Figi umyj i wysusz, następnie pokrój je na grube plasterki.

Piekarnik rozgrzej do 190 stopni.

Pozostałe jajo wymieszaj ze śmietaną i  tą miksturą posmaruj ciasto, w którym wcześniej trzeba zrobić palcami wgłębienia.

Na wierzchu rozłóż figi. Posyp cukrem i kawałkami masła.

Piecz około 35 minut, aż wierzch będzie rumiany.

Podawaj po wystudzeniu, bon appétit!

{Na podstawie Saveurs nr 222}

Reklama

Domowa granola, moja ulubiona

Granola | chilitonkaKtoś, kto zbudował nasz nowy/stary stół, musiał włożyć w tę pracę sporo serca i pozytywnych emocji. Odkąd mebel stanął na samym środku naszego kuchnio/ salonu – i nie tylko ja odnoszę takie wrażenie – zrobiło się tam jakoś cieplej, bardziej przytulnie, domowo. To miejsce przyciąga, wysyła pozytywne, dobre fluidy. Zamiast miękkiej kanapy coraz częściej wybieram wygodne krzesło i wypijam kawę przy stole. Oglądam sobie wszystkie jego rysy, wgniecenia, znaki szczególne. Nie znamy się jeszcze zbyt dobrze, ale się lubimy i raczej już nigdy nie rozstaniemy.
Figi | chilitonka

Granolę robiłam już nie raz, w różnych wersjach, ale ten przepis przypadł mi najbardziej do gustu. Czuć w niej lekką nutkę cynamonu, jest bardzo chrupiąca, po prostu smaczna. Jeśli wybierzecie składniki bio, będzie jeszcze zdrowsza. Polecam taką miseczkę z jogurtem i owocami, szczególnie na nadchodzące jesienne śniadania.

Granola | chilitonka
Granola | chilitonka

CrustyCroc, czyli domowa granola z cynamonem, orzechami i czekoladą


Składniki na około 600g: 300g płatków owsianych, 100g płatków kukurydzianych, 75g posiekanych orzechów laskowych, 50g wiórków kokosowych, 100g posiekanej czekolady (mlecznej, białej, ciemnej – według uznania), 4 łyżki miodu, 1 łyżeczka cynamonu, 100g brązowego cukru, 3 łyżki oleju słonecznikowego, 1 łyżeczka soli


Piekarnik rozgrzej do 150 stopni. Dwie blachy wyłóż papierem do pieczenia. W rondelku podgrzej olej z cukrem, miodem i cynamonem. Mieszaj od czasu do czasu, a kiedy wszystko się rozpuści, zdejmij z ognia. W dużej misce wymieszaj płatki z solą, orzechami i kokosem. Powoli wlej zawartość rondelka, jednocześnie mieszając całość. Podziel na dwie blachy i równomiernie rozłóż na papierze. Wstaw do piekarnika (jedną blachę na raz) na około 45 minut. Co 10 minut wymieszaj granolę, aby równomiernie się zarumieniła. Wyjmij i wystudź, następnie wymieszaj z posiekaną czekoladą. Przełóż do szczelnie zamykanego pojemnika, przechowuj w suchym miejscu do 3 miesięcy.

Granola | chilitonka

CrustyCroc – homemade granola with cinnamon, hazelnuts and chocolate


Ingredients for about 600g: 300g oatmeal, 100g cornflakes, 75g chopped hazelnuts, 50g shredded coconut100g chocolate, chopped (milk, white, dark according to taste), 4 spoons honey, 1 teaspoon cinnamon, 100g brown sugar, 3 tablespoons sunflower oil, 1 teaspoon salt


Heat the oven to 150 C / 210 F degrees. Line two baking trays with parchment paper. In a saucepan, heat the oil with sugar, honey and cinnamon. Stir from time to time, and when everything is melted, remove from heat. In a large bowl, mix oatmeal, cornflakes with salt, walnuts and coconut. Slowly pour the syrup over dry ingredients while stirring. Split into two baking trays and spread evenly on paper. Bake (one sheet at a time) for about 45 minutes. Mix every 10 minutes. Remove and leave to cool, then stir in the chopped chocolate. Transfer to a hermetic container, store in a dry place up to 3 months.

***

Na podstawie przepisu z książki „La petite épicerie du fait-maison” E. Payany

Placuszki owsiane z boczkiem i figami / Oatmeal pancakes with bacon and figs

 

Ten przepis zadowoli zarówno miłośników słodkiego, jak i słonego śniadania. Nie można powiedzieć do którego rodzaju zaliczają się placki w tym zestawie. Ale jakie to ma znaczenie? Są bardzo dobre, wyraźnie czuć smak płatków owsianych. Ciasto można przechować w lodówce nawet przez całą noc, a rano, w ekspresowym tempie, tylko usmażyć placki na rozgrzanej patelni. Oczywiście dodatki można zmieniać według uznania, ale figi, bekon i miód to pyszne połączenie. Spróbujcie, bo warto :-)

Placuszki owsiane z boczkiem i figami

Składniki { około 12 sztuk }

  • 300 g mąki ( około 2 szklanki )
  • 1 paczuszka proszku do pieczenia ( 10 g )
  • 90 g płatków owsianych ( około 1 szklanka )
  • 2 łyżki cukru
  • 2,5 – 3 szklanki maślanki*
  • 2 jaja
  • plasterki bekonu – według uznania
  • figi – jak wyżej
  • około 15 g masła ( do smażenia placków )
  • miód lub syrop klonowy, syrop z agawy

* ja użyłam tylko 2,5 szkalnki maślanki, aby masa nie była zbyt rzadka

Przygotowanie:

  1. W misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i płatkami owsianymi.
  2. W drugiej misce roztrzep jaja z maślanką.
  3. Powoli wlewaj mokre składniki do suchych, mieszając trzepaczką.
  4. Przykryj i schowaj do lodówki na pół godziny.
  5. W tym czasie usmaż bekon na suchej, rozgrzanej patelni. Figi pokrój na ćwiartki.
  6. Na gorącej patelni rozpuść masło i nakładaj łyżką placki. Smaż z dwóch stron na złoty kolor.
  7. Podawaj placki na ciepło, z bekonem i figami, całość polej miodem, lub syropem.

Smacznego!

**********

Oatmeal pancakes with bacon and figs

Ingredients { for about 12 pancakes }

  • 300 g plain flour ( 2 cups )
  • 1 package baking powder ( 10 g )
  • 90 g oat flakes ( 1 cup )
  • 2 tablespoons sugar
  • 2,5 – 3 cups buttermilk *
  • 2 eggs
  • bacon and figs ( amount according to taste )
  • about 15 g butter ( for frying )
  • honey or maple / agave syrup
  • I’ve used only 2,5 cups buttermilk that the batter is not too watery

Method:

  1. In a bowl, mix the flour with the baking powder, sugar and oat flakes.
  2. In another bowl, beat the eggs with buttermilk.
  3. Slowly pour the wet ingredients to dry, stirring with a whisk.
  4. Cover and store in the fridge for half an hour.
  5. Meantime fry the bacon ( on a hot, clean frying pan ) and cut the figs into quarters.
  6. On a hot frying pan melt the butter and spoon the pancake batter. Fry on both sides until golden brown.
  7. Serve warm pancakes with bacon and figs, pour honey / syrup on the top.

Enjoy!

Na podstawie Zeste nr 4

Save

Wilgotne ciasto brzoskwiniowo – figowe z ricottą { zgadnij kto jest najmniejszym fanem moich zdjęć? }

Ciasto z figami 7 CT

Dawno nie było ciasta, prawda? Wydaje mi się, że dawno. Potrzebowałam takiego wilgotnego, owocowego, rozpływającego się w ustach dopalacza. I mam. I zaraz jeszcze zjem kawałeczek :-) Nie wiem, czy ciasto powinno być AŻ TAK WILGOTNE, ale jest pyszne i brak w nim zakalca, a to coś znaczy. Nie jest bardzo syte, nie za słodkie. Łagodne. Kruszonka sprawia wrażenie smacznego, migdałowo – limonkowego piasku, a brzoskwinie dodają troszkę kwaskowości. Nie wymagajcie ode mnie dłuższego opisu, tylko proszę sobie upiec i spróbować :-)

Ps. miałam zamiar się rozpisać na temat zdjęć, ale to już może następnym razem, bo niektórzy niecierpliwie czekają na przepis.

Owoce 2 CT sm

Ciasto z figami 1 CT

Ciasto z figami 3 CT

Figi CT

Ciasto z figami 8 CT

Ciasto z figami 2 CT

Ciasto z figami 4 CT

Owoce 3 CT sm

Ciasto z figami 5 CT

Homer na krześle 1 CTb

Ciasto z figami 6 CT

{ scroll down for English }

Wilgotne ciasto brzoskwiniowo – figowe z ricottą

Składniki na tortownicę o średnicy 22 – 25 cm:

  • 3 dojrzałe żółte brzoskwinie
  • około 150 g fig + kilka sztuk do dekoracji
  • 2 limonki
  • 200 g ricotty
  • 200 g gęstej śmietany
  • 100 g mielonych migdałów
  • 200 g mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 220 g cukru
  • 150 g masła + odrobinę do posmarowania foremki
  • 2 jaja
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego ( lub cukier waniliowy )
  • 1/2 łyżeczki soli
  • cukier puder do posypania ciasta

Przygotowanie:

  1. Piekarnik nastaw na temperaturę 180° C. Foremkę posmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
  2. Owoce umyj. Usuń pestki z brzoskwini, pokrój wszysko na ćwiartki, lub mniejsze części. Limonki wyszoruj i zetrzyj z nich skórkę.
  3. Do miski wsyp mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól, skórkę z limonki, migdały, wanilię i masło pokrojone na mniejsze kawałki. Palcami połącz wszystkie składniki, aż powstanie coś w rodzaju „piaskowej masy”.
  4. Odłóż około 1 szklanki tej masy ( na kruszonkę ) i schowaj do lodówki.
  5. Do reszty dodaj jaja i śmietanę. Wymieszaj mikserem na kremową masę.
  6. Na dno foremki wyłóż połowę masy, połowę owoców i rozprowadź ricottę ( lub połowę ricotty ). Wyrównaj wierzch łyżką.
  7. Na to nałóż drugą połowę masy, resztę owoców, ewentualnie resztę serka. Wierzch posyp kruszonką.
  8. Wstaw do gorącego piekarnika na około 1 godzinę 15 minut, lub dłużej – do momentu, aż wierzch ciasta będzie ciemnozłoty, a patyczek wetknięty wgłąb ciasta wyjdzie w miarę suchy ( jest to dość wilgotne ciasto, mnie to zajęło około 30 min. dłużej ).
  9. Upieczone ciasto wyjmij z pieca i ostudź około 15 minut przed wyjęciem z formy.
  10. Pokrój, posyp cukrem pudrem i udekoruj figami.

Smacznego!

**********

Moist peach & fig cake with ricotta

Ingredients:

{ for a cake tin 22 – 25 cm diameter }

  • 3 ripe yellow peaches
  • about 150 g figs + few pieces to garnish
  • 2 limes
  • 200 g ricotta
  • 200 g thick cream ( I use Crème fraîche )
  • 100 g ground almonds
  • 200 g plain flour
  • 1 teaspoon baking powder
  • 220 g caster sugar
  • 150 g butter, cubed + a little more for greasing
  • 2 eggs
  • 1 teaspoon vanilla extract ( or 1 package vanilla sugar )
  • 1/2 teaspoon salt
  • icing sugar for dusting

Method:

  1. Preheat oven to 180°C. Grease the mold and line with baking paper.
  2. Wash the fruits. Remove the pits from peaches. Cut into quarters or smaller parts. Zest the lime.
  3. Pour into a bowl the flour, sugar, baking powder, salt, lime zest, almonds, butter and vanilla. Use your fingers to combine all the ingredients until you have a sort of „sand mass”.
  4. Reserve 1 cup  for the crumble and store in the fridge.
  5. To the rest add eggs and cream. Mix with a hand mixer until creamy.
  6. Pour 1/2 batter into the mold. Spread with 1/2 of the fruits and spread the ricotta (or a half ). Smooth with the spoon.
  7. Then pour remaining batter and fruits ( and optionally the second half of ricotta ). Sprinkle with 1 cup crumble on the top.
  8. Bake for about 1 hour 15 minutes, or until the top of the cake became dark gold and stick comes out as dry ( it took me about 30 min longer ).
  9. Remove from the oven and allow to cool about 15 minutes before removing from the mold.
  10. Sprinkle with powdered sugar and garnish with figs.

Bon appetit!

Przepis na podstawie Zeste nr 11. W oryginale ciasto nazywa się „Gâteau moelleux pêche – ricotta – framboises” i zamiast fig są w nim maliny