Pieczone warzywa z wędzoną piersią kaczki

Pieczone warzywa z wędzoną kaczką | chilitonka

Można powiedzieć, że ostatnio pogoda nas rozpieszcza, ale ma to swoje złe i dobre strony. Blisko 40 stopniowe upały potrafią skutecznie człowieka zniechęcić do gotowania i innych czynności na terenie kuchni. I tak też było ze mną. Powiem wprost – nie chciało mi się ani gotować, ani fotografować tego, co na talerzu.

Kiedy temperatura na zewnątrz spadła poniżej trzydziestu, wzięłam się w garść. Postanowiłam w końcu odpalić piekarnik i przyrządzić to pyszne danie. Niby nic takiego, zwyczajne pieczone warzywa, a wyszło tak smacznie. Największą, pozytywną niespodzianką była wędzona pierś kaczki, którą, nie wiedząc czemu, jedliśmy po raz pierwszy.Gorąco polecam!

Pieczone warzywa z wędzoną kaczką | chilitonka

Pieczone warzywa z wędzoną kaczką


Składniki dla 2 – 4 osób: 500g młodych ziemniaczków (w tym przypadku Rattes o lekko orzechowym smaku), 500g zielonej fasolki, 2 garście pomidorków koktajlowych (czerwonych i żółtych), 100g wędzonej piersi kaczki (w plasterkach), ząbek czosnku (starty), garść posiekanej natki pietruszki, oliwa, sól morska i świeżo zmielony pieprz


Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Blachę do piekarnika wyłóż papierem do pieczenia.

Ziemniaczki wyszoruj i przekrój wzdłuż na pół. Ułóż je na blasze, polej 2 łyżkami oliwy i wymieszaj. Wstaw do pieca na około 30 minut.

W tym czasie obierz fasolkę i ugotuj ją 10 minut w osolonej wodzie. Odcedź, dodaj łyżkę oliwy i potrząśnij rondelkiem, aby fasolki pokryły się oliwą.

Pomidorki umyj i przekrój na pół. Wymieszaj z odrobiną oliwy,  startym czosnkiem i natką.

Kiedy ziemniaczki będą już miękkie, dodaj fasolkę, pomidorki i piecz kolejne 10 minut.

Następnie dodaj plasterki kaczki, lekko przypraw i piecz jeszcze 5 minut. Podawaj od razu, smacznego!

Ps. wędzoną pierś z kaczki można zastąpić plasterkami chorizo.

Pieczone warzywa z wędzoną kaczką | chilitonka

Na podstawie Saveurs nr 221

Reklama

Chłodnik ogórkowo – kokosowy z curry

 

Chłodnik ogórkowy z curry | chilitonka

Teoretycznie jeszcze nie ma lata, ale prognozy pogody mówią coś zupełnie innego. 34 stopnie w cieniu – przetrwanie w takich warunkach zmusza organizm do stosowania zupełnie innej diety. Najlepiej w stanie płynnym i w zdecydowanie niższej temperaturze.  W taki upalny dzień proponuję Wam orzeźwiający chłodnik ogórkowy. Przepis ukazał się niedawno na stronie  Westwing – w cyklu Must have/smaki na lato. Autorem tej ciekawej receptury jest słynny francuski Chef – Eric Frechon. Polecam!

Chłodnik ogórkowo kokosowy


Składniki dla 3- 4 osób: 3 spore świeże ogórki, 250 – 300ml mleczka kokosowego, łyżka oliwy, szczypta curry, pieprz i sól


Ogórki obierz ze skórki. Miąższ ogórków pokrój w kostkę. Skórek nie wyrzucaj.

W garnku zagotuj wodę z dodatkiem soli i wrzuć skórki ogórków. Gotuj 3 minuty, następnie odcedź i od razu zanurz na chwilę w lodowatej wodzie. Ponownie odcedź i odłóż na bok.

Do garnka wlej oliwę, dodaj ogórka w kostkach i mleczko kokosowe. Doprowadź do wrzenia i gotuj około 7 minut. Wymieszaj całość, wraz ze skórkami, blenderem. Przepuść przez sito, aby chłodnik miał gładką konsystencję. Dopraw do smaku pieprzem, solą oraz curry. Wystudź i wstaw do lodówki na 2 godziny. Podawaj na zimno. Smacznego!

 

Na podstawie książki „Soupes” E. Frechon

Zupa porowa z rukwią wodną – podobno najzdrowszym warzywem na świecie

 

Zupa porowa z rukwią wodną | chilitonka

Czy wiedzieliście, że rukiew wodna została uznana przez wielu badaczy za najzdrowsze warzywo na świecie? Posiada ona wszystkie najważniejsze składniki (w sporych ilościach), które hamują rozwój chorób nowotworowych, zapobiegają chorobom serca i nadciśnieniu. Ponadto to niepozorne warzywo pomaga zwalczać wirusy i infekcje, oczyszcza krew z toksyn, ma dobroczynny wpływ na trawienie, obniża również poziom złego cholesterolu w organizmie. To nie wszystko – rukiew wspaniale działa na cerę, pomaga usuwać zmarszczki, a nawet poprawia samopoczucie i zapobiega depresji. I jeszcze kilka innych rzeczy. Prawdziwe super warzywo!

Żałuję, że tak rzadko ją do tej pory kupowałam myśląc, że to po prostu inny rodzaj sałaty. We Francji, w dobrych sklepach warzywnych rukiew wodną można kupić bez problemu. W Polsce trudniej dostępna, ale czytałam, że można ją sobie z łatwością wyhodować w domu. Jeśli jesteście zainteresowani uprawą tego warzywa, poszperajcie w internecie, a znajdziecie, np. tutaj.

Rukiew, w surowej postaci, nadaje się do sałatek, koktajli czy kanapek. Można ją również gotować, albo dusić, przyrządzając z jej udziałem np. zupę, tartę, czy makaron. Ja dziś proponuję Wam taką, dość treściwą, gęstą zupę:

Zupa porowa z ziemniakami, mlekiem i rukwią wodną


Składniki dla 4 osób: 4 białe części pora, pęczek rukwi wodnej, 4 ziemniaki, 600ml rosołu warzywnego lub drobiowego, 300ml mleka, 2 łyżki oliwy, sól i pieprz


Pory pokrój w cienkie talarki. Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę i zalej wodą. Rukwię starannie opłucz, wysusz i posiekaj. Zostaw kilka listków do dekoracji.

W dużym garnku rozgrzej oliwę i podsmaż pory – około 4 minuty, mieszając.

Dodaj odcedzone ziemniaki, zalej rosołem i mlekiem. Przypraw do smaku. Gotuj pod przykryciem około 20 minut, do czasu, aż ziemniaki będą miękkie. 3 minuty przed wyłączeniem dodaj rukiew. Podawaj od razu, na gorąco, smacznego!

Na podstawie Saveurs nr 217

13. Szparagi po flamandzku

Maj był długi, raczej chłodny i deszczowy. W ostatnim tygodniu swego panowania przyniósł nam wieści, które całkowicie mogą zmienić nasze plany na przyszłość. Nie byłam zaskoczona, przeczuwałam coś od miesiąca. Wspominałam Wam kiedyś o trzynastkach? Od blisko 10 lat jest tak, że nagle, znienacka, zaczynają mi się pojawiać. Atakują zewsząd! Z adresów, zegarów, radia, telewizji – skąd tylko się da! Gdzie nie spojrzę, tam 13. Niekiedy są tak sprytne, że kryją się pod postacią pozornie innej liczby, ale po dodaniu cyfr i tak wychodzi trzynaście – obsession! ( np. godz 10. 39, czyli 1+0= 1, 3+9=12, 1+12=13). Cwane bestie! Poznałam ich sekret pewnej bezsennej nocy, wpatrując się w cyfry zegara wyświetlone na suficie. Aż bałam się spojrzeć: 1.31. Trzynastki najpierw ostrzegają, by potem wywrócić wszystko do góry nogami, postawić przed faktem dokonanym. Choć, trzeba im przyznać, do tej pory takie rewolucje wychodziły nam na dobre. Staram się nie myśleć o tym, co będzie i nie zmieniać niczego w naszym codziennym, ułożonym życiu, jednak w głowie wciąż pulsuje natrętna myśl – gdzie będę za rok, za dwa? Jestem marzycielką, więc kusi mnie przeprowadzka do Normandii, albo w okolice Bordeaux, tęskno mi za kapryśną irlandzką pogodą, a jeszcze bardziej marzę o Islandii.

Asparagus | Chili & Tonka

Tymczasem, zjedzmy coś przed drogą. Tradycyjnie, coś z kuchni francuskiej, a konkretnie z północy kraju. Białe, lub  fioletowe szparagi z jajkiem i masełkiem. Łatwe w przygotowaniu, rozpływające się w ustach, bardzo smaczne.

Szparagi po flamandzku

{Asperges à la flamande}


Składniki dla 4 osób: 2kg grubych białych szparagów (mogą być też fioletowe), mały pęczek natki pietruszki, 3 duże jaja, 125g masła, 2 szczypty cukru, sól i pieprz


Ugotuj jaja na twardo (około 10 minut). Wystudź, obierz i przetnij na pół. Żółtka przełóż do miseczki, przypraw pieprzem i solą. Białka pokrój w kosteczkę, natkę posiekaj. Szparagi obierz i gotuj około 15 minut w wodzie z cukrem i 20g masła. Wyjmij z wody i osusz. Resztę masła rozpuść, a kiedy będzie gorące, dodaj żółtka. Ułóż szparagi na talerzu, posyp jajkiem, natką i polej całość masłem. Podawaj na gorąco, smacznego!

Asparagus | Chili & Tonka

 Asparagus à la Flemish

{Asperges à la flamande}


Ingredients, serves 4: 2kg thick white asparagus (can also be purple), small bunch of parsley, 3 large eggs, 125g butter, 2 pinches of sugar, salt and pepper


Cook hard-boiled eggs (about 10 minutes). Peel and cut in half. Transfer the egg yolks into a bowl, season with salt and pepper. Cut the egg whites into cubes, chop the parsley. Peel the asparagus and cook for about 15 minutes in water with sugar and 20g butter. Remove and drain with a paper towel. Melt the remaining butter and, when is hot, add the egg yolks. Arrange the asparagus on a plate, sprinkle with eggs, parsley and pour over the melted butter. Serve hot. Bon appétit!

Przepis z książki La cuisine de nos régions S. Girard – Lagorce

Kremowa zupa kalafiorowa z curry

Creamy cauliflower soup with curry

Lubię jesień. Za mgliste poranki, babie lato i jeszcze całkiem ciepłe, słoneczne dni. W sklepach królują teraz dynie i grzyby, a wkrótce będą też jadalne kasztany. Z drzew spadają jabłka i bardzo dojrzałe brzoskwinie. Dużo jeżdżę na rowerze, poznaję bliższą i dalszą okolicę. Świat z perspektywy dwóch kółek wygląda zupełnie inaczej i z każdym dniem mniej straszne wydają mi się górki do pokonania – nawet te, na widok których wcześniej mówiłam, że nie ma szans! A poza tym, cierpliwie czekam, kiedy spadną liście i jeżeli pogoda dopisze, ja również będę miała złotą piękną jesień, tyle tylko, że francuską :-)

Droga we mgle

{ scroll down for English version }

Kremowa zupa kalafiorowa z curry

Bardzo dobra, gęsta, rozgrzewająca zupa o interesującym smaku.

Składniki dla 4 osób:

  • 1 kalafior
  • 300 ml płynnej śmietany
  • 1 łyżka soli
  • 1 czubata łyżeczka curry
  • pieprz do smaku

Przygotowanie:

  1. Umyj i obierz kalafiora. Zostaw same różyczki, bez ogonków.
  2. Do garnka ( 2,5 l lub większego ) wrzuć kalafiora, wlej śmietanę i około 1 l wody ( kalafior powinien być raczej przykryty wodą ).
  3. Dodaj sól, doprowadź do wrzenia i gotuj na średnim ogniu, pod przykryciem, około 30 minut.
  4. Po tym czasie, kiedy kalafior będzie już miękki, dodaj curry i zblenduj zupę.
  5. Dopraw do smaku i podawaj z grzankami, ptysiami lub chlebem.

Smacznego!

**********

Creamy cauliflower soup with curry

Very good, warming soup with an interesting taste.

Ingredients for 4:

  • 1 cauliflower
  • 300 ml liquid cream
  • 1 tbsp. salt
  • 1 heaped teaspoon curry
  • pepper to taste

Method:

  1. Wash and peel the cauliflower, leaving just the cauliflower florets.
  2. Put the cauliflower florets into a large pot – minimum 2,5 l, pour the cream and about 1 liter of water (cauliflower should be rather covered with water).
  3. Add salt, bring to boil and simmer, covered, about 30 minutes.
  4. After this time, when the cauliflower is already soft, add the curry and blend the soup until creamy.
  5. Season to taste and serve with croutons or bread.

Enjoy your meal!

Kalafior

Przepis z książki „Soupes” Eric’a Frechon

Save