Czy wiedzieliście, że rukiew wodna została uznana przez wielu badaczy za najzdrowsze warzywo na świecie? Posiada ona wszystkie najważniejsze składniki (w sporych ilościach), które hamują rozwój chorób nowotworowych, zapobiegają chorobom serca i nadciśnieniu. Ponadto to niepozorne warzywo pomaga zwalczać wirusy i infekcje, oczyszcza krew z toksyn, ma dobroczynny wpływ na trawienie, obniża również poziom złego cholesterolu w organizmie. To nie wszystko – rukiew wspaniale działa na cerę, pomaga usuwać zmarszczki, a nawet poprawia samopoczucie i zapobiega depresji. I jeszcze kilka innych rzeczy. Prawdziwe super warzywo!
Żałuję, że tak rzadko ją do tej pory kupowałam myśląc, że to po prostu inny rodzaj sałaty. We Francji, w dobrych sklepach warzywnych rukiew wodną można kupić bez problemu. W Polsce trudniej dostępna, ale czytałam, że można ją sobie z łatwością wyhodować w domu. Jeśli jesteście zainteresowani uprawą tego warzywa, poszperajcie w internecie, a znajdziecie, np. tutaj.
Rukiew, w surowej postaci, nadaje się do sałatek, koktajli czy kanapek. Można ją również gotować, albo dusić, przyrządzając z jej udziałem np. zupę, tartę, czy makaron. Ja dziś proponuję Wam taką, dość treściwą, gęstą zupę:
Zupa porowa z ziemniakami, mlekiem i rukwią wodną
Składniki dla 4 osób: 4 białe części pora, pęczek rukwi wodnej, 4 ziemniaki, 600ml rosołu warzywnego lub drobiowego, 300ml mleka, 2 łyżki oliwy, sól i pieprz
Pory pokrój w cienkie talarki. Ziemniaki obierz, pokrój w kostkę i zalej wodą. Rukwię starannie opłucz, wysusz i posiekaj. Zostaw kilka listków do dekoracji.
W dużym garnku rozgrzej oliwę i podsmaż pory – około 4 minuty, mieszając.
Dodaj odcedzone ziemniaki, zalej rosołem i mlekiem. Przypraw do smaku. Gotuj pod przykryciem około 20 minut, do czasu, aż ziemniaki będą miękkie. 3 minuty przed wyłączeniem dodaj rukiew. Podawaj od razu, na gorąco, smacznego!
Na podstawie Saveurs nr 217
Śliczne naczynie, drewniane uchwyty są bardzo urocze. Szukałam już wiele razy, ale nie mogę dostać watercress ( chyba tak się nazywa po angielsku). Dziwne, bo często pojawia się w przepisach w magazynach, więc musi być gdzieś dostępne.
PolubieniePolubienie
Tak, watercress. A to dziwne, że nie ma w Irlandii, tak tam wilgotno ;-) Garnek z Ikea :-)
PolubieniePolubienie
Powinno być, bo w irlandzkich przepisach się pojawia. Po prostu nie mogę dostać.
Garnek na Twoim zdjęciu wygląda znacznie ciekawej niż w na stronie Ikei. Na razie Mąż się nie wybiera do Dublina, więc €14 wydam jutro na targu na warzywa :)
PolubieniePolubienie
Cudowny ten garnuszek, a jego zawartość musi być niezwykle rozgrzewająca i aromatyczna:) … co do rukwi wonej to nie spotkałam się z nią u siebie … ale o hodowli poczytam:)
PolubieniePolubienie