Niedawno zapisałam się do biblioteki, co nie jest może niczym dziwnym, ale biorąc pod uwagę moją średnią znajomość języka francuskiego, jest w tym jednak jakiś pierwiastek szaleństwa. Czytaj dalej Kokosowa zupa z łososiem
Niedawno zapisałam się do biblioteki, co nie jest może niczym dziwnym, ale biorąc pod uwagę moją średnią znajomość języka francuskiego, jest w tym jednak jakiś pierwiastek szaleństwa. Czytaj dalej Kokosowa zupa z łososiem
Z Nowym Rokiem, z nowym look’iem, z nowymi postanowieniami witam Was w 2016! Mam taki plan, żeby to był dla mnie dobry rok. Rok dobrych ludzi, ciepłych uczuć, pięknych wspomnień, spełnionych życzeń i zrealizowanych planów. Mam zamiar jeść zdecydowanie więcej ryb i zdecydowanie mniej cukru. Pić dobrą kawę i zieloną herbatę. Chciałabym się bardziej skupiać i robić tylko jedną rzecz na raz. Wsłuchać się dokładniej w to, czego ja chcę i myśleć pozytywnie. Na razie tyle wystarczy. Reszta się jakoś poukłada sama. Szczęśliwego Nowego Roku moi mili Czytelnicy!

Składniki dla 2 osób: 1 ryba bar około 700g, 2 średnie cukinie, 300g pomidorków koktajlowych, 1 cebula (posiekana), 2 ząbki czosnku (posiekane), mały pęczek koperku, 2 laski wanilii, kawałek masła, 5 łyżek oliwy, sól i pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 240 stopni.
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy. Smażymy cebulę na złoty kolor, dodajemy czosnek i pomidorki oraz większą część posiekanego koperku. Smażymy przez chwilę.
Laski wanilii kroimy na pół, nożem wyjmujemy ziarenka i mieszamy je z resztą oliwy.
Cukinię kroimy w talarki i smażymy na maśle na złoty kolor.
Na blasze umieszczamy duży kawałek papieru do pieczenia (lub folii aluminiowej). Na środek wykładamy warzywa oraz rybę. Lekko przyprawiamy pieprzem i solą. Polewamy całość waniliową oliwą. Na górę kładziemy laski wanilii i kilka gałązek koperku. Zamykamy szczelnie papier/folię i pieczemy około 25 – 30 minut.
Podajemy od razu z pieczywem lub innymi ulubionymi dodatkami, smacznego!
Ps. Zamiast ryby bar (inna nazwa to labraks, moren lub okoń morski) możemy w ten sposób przygotować inną, np. pstrąga. Pomidorki koktajlowe możemy zastąpić 4 średnimi pomidorami obranymi ze skórki.

Na zlecenie pewnego magazynu kulinarnego przygotowuję właśnie spory materiał o naleśnikach, plackach itp. Wydawać by się mogło, że mam już dość tego typu jedzenia. Przeciwnie, im bardziej zagłębiam się w temat, tym więcej przepisów mam ochotę wypróbować. Wiem, że uwielbiacie curry – codziennie blisko 1000 osób trafia na mojego bloga szukając tego przepisu. Dzisiejsze danie też powinno Was zainteresować. Czytaj dalej Naleśniki z kurczakiem curry

Jesteście głodni? Dziś przepis na proste danie składające się z bardzo niewielu składników – oprócz cebuli i kilku przypraw, praktycznie wszystkie zostały wymienione w tytule. Do wypróbowania tej potrawy przekonał mnie kremowy, lekko czosnkowy sos. Przygotowując schab w ten sposób mamy gwarancję, że mięso nie będzie suche. Cóż więcej mogę dodać? Spójrzcie na zdjęcia i odpowiedzcie sobie sami, czy macie ochotę na to danie? My zjedliśmy ze smakiem :-)

Patrzę na te fotografie i cóż, muszę przyznać, że wizualnie szału nie ma. Jest to jednak całkiem smaczne danie, lekkie (nie licząc parmezanu) ale pożywne, dobre na kolację po upalnym dniu. U mnie lato wciąż w formie, na termometrze grubo ponad 30 stopni i w zasadzie nie chce się jeść. W najnowszym numerze Saveurs, francuskim miesięczniku kulinarnym (moim ulubionym) już kuszą jesiennymi potrawami z grzybami, dynią i innymi sezonowymi smakołykami. Mam upatrzone przepisy na kilka pysznych dań, a już w najbliższym poście zobaczycie przedsmak moich planów na jesienne potrawy. Na razie skuście się na to grzesznie/niegrzecznie smaczne spaghetti.

Składniki dla 4 – 6 osób: 350g makaronu spaghetti, 3 łyżki oliwy extra virgin, 10 ząbków czosnku (6 posiekanych, 4 w całości), cebula, 4 piersi z kurczaka (pokrojone w kostkę), 400g pomidorów z puszki, gałązka świeżej bazylii, 1 papryczka chili peperoncini, 3 łyżki posiekanej natki pietruszki, 180g świeżo startego parmezanu, 200g świeżego szpinaku, 120g ostrego sera cheddar, sól do smaku
Makaron ugotuj al dente w osolonej wodzie, odcedź i odstaw na bok.
Przygotuj sos pomidorowy: do miski przełóż zawartość puszki z pomidorami i wymieszaj blenderem z całymi ząbkami czosnku, bazylią, papryczką, natką pietruszki oraz z 120g parmezanu. Sos nie powinien być zbyt rzadki, ale powinien zawierać małe cząstki poszczególnych składników. Dopraw solą do smaku.
Na dużej patelni, lub w garnku rozpuść 2 łyżki oliwy i zeszklij posiekaną cebulę oraz czosnek, odłóż na bok.
Dolej resztę oliwy i usmaż kurczaka na złoty kolor.
Wlej sos, dodaj odłożoną cebulę i gotuj na malutkim ogniu około 15 minut.
W tym czasie rozgrzej piekarnik do 200 stopni i przygotuj spore naczynie do zapiekania.
Zdejmij z ognia i wymieszaj z makaronem oraz szpinakiem. Przełóż do naczynia żaroodpornego. Wierzch posyp resztą parmezanu oraz startym cheddarem.
Piecz około 25 minut. Jeśli potrawa zbyt szybko się przypieka, przykryj folią aluminiową. Podawaj na gorąco z kieliszkiem dobrego, zimnego, wytrawnego białego wina. Smacznego!
Ps. Można dodać nawet więcej pomidorów, aby zwiększyć ilość sosu. Zamiast sera cheddar może być sam parmezan, w odpowiednio większej ilości. Oczywiście można użyć innego rodzaju makaronu, wykorzystać ten, który z różnych powodów pozostał nam w lodówce.
Na podstawie „Spaghettis” Cuisine Actuelle