Zapiekane spaghetti z kurczakiem i szpinakiem

Spaghetti z kurczakiem, szpinakiem i pomidorami | chilitonka

Patrzę na te fotografie i cóż, muszę przyznać, że wizualnie szału nie ma. Jest to jednak całkiem smaczne danie, lekkie (nie licząc parmezanu) ale pożywne, dobre na kolację po upalnym dniu. U mnie lato wciąż w formie, na termometrze grubo ponad 30 stopni i w zasadzie nie chce się jeść. W najnowszym numerze Saveurs, francuskim miesięczniku kulinarnym (moim ulubionym) już kuszą jesiennymi potrawami z grzybami, dynią i innymi sezonowymi smakołykami. Mam upatrzone przepisy na kilka pysznych dań, a już w najbliższym poście zobaczycie przedsmak moich planów na jesienne potrawy. Na razie skuście się na to grzesznie/niegrzecznie smaczne spaghetti.

Spaghetti z kurczakiem, szpinakiem i pomidorami | chilitonka

Zapiekane spaghetti z kurczakiem i szpinakiem


Składniki dla 4 – 6 osób: 350g makaronu spaghetti, 3 łyżki oliwy extra virgin, 10 ząbków czosnku (6 posiekanych, 4 w całości), cebula, 4 piersi z kurczaka (pokrojone w kostkę), 400g pomidorów z puszki, gałązka świeżej bazylii, 1 papryczka chili peperoncini, 3 łyżki posiekanej natki pietruszki, 180g świeżo startego parmezanu, 200g świeżego szpinaku, 120g ostrego sera cheddar, sól do smaku


Makaron ugotuj al dente w osolonej wodzie, odcedź i odstaw na bok.

Przygotuj sos pomidorowy: do miski przełóż zawartość puszki z pomidorami  i wymieszaj blenderem z całymi ząbkami czosnku, bazylią, papryczką, natką pietruszki oraz z 120g parmezanu. Sos nie powinien być zbyt rzadki, ale powinien zawierać małe cząstki poszczególnych składników. Dopraw solą do smaku.

Na dużej patelni, lub w garnku rozpuść 2 łyżki oliwy i zeszklij posiekaną cebulę oraz czosnek, odłóż na bok.

Dolej resztę oliwy i usmaż kurczaka na złoty kolor.

Wlej sos, dodaj odłożoną cebulę i gotuj na malutkim ogniu około 15 minut.

W tym czasie rozgrzej piekarnik do 200 stopni i przygotuj spore naczynie do zapiekania.

Zdejmij z ognia i wymieszaj z makaronem oraz szpinakiem. Przełóż do naczynia żaroodpornego. Wierzch posyp resztą parmezanu oraz startym cheddarem.

Piecz około 25 minut. Jeśli potrawa zbyt szybko się przypieka, przykryj folią aluminiową. Podawaj na gorąco z kieliszkiem dobrego, zimnego, wytrawnego białego wina. Smacznego!

Ps. Można dodać nawet więcej pomidorów, aby zwiększyć ilość sosu. Zamiast sera cheddar może być sam parmezan, w odpowiednio większej ilości. Oczywiście można użyć innego rodzaju makaronu, wykorzystać ten, który z różnych powodów pozostał nam w lodówce.

Na podstawie „Spaghettis” Cuisine Actuelle

Reklama

2 myśli na temat “Zapiekane spaghetti z kurczakiem i szpinakiem”

  1. Wspaniałe danie, wczoraj właśnie je wykonałam i jestem zachwycona, szczególnie sosem:) Polecam wszystkim, wyszedł mi przepyszny obiad! Wróciłam do Pani bloga po długiej przerwie (a to nie było weny na gotowanie czegoś innego niż „na szybko”, a to mnóstwo spraw zawodowych), ale cały czas pamiętałam, że uwielbiam Pani zdjęcia do przepisów i fajnie by było tu zajrzeć. Zmartwiłam się trochę ostatnim wpisem, że nie będzie już Pani tak często postować, ale też rozumiem jak najbardziej i popieram inne pasje:) W każdym razie chciałam dodać, że bardzo podobają mi się też Pani klimatyczne fotografie tego, co dzieje się właśnie na dworze i co inspiruje Panią do konkretnego dania:) Są bardzo bardzo piękne, uwielbiam mgłę w każdym wydaniu, a tu widzę ją często. Pozdrawiam serdecznie:)

    Polubienie

    1. Jejku, ale mi miło to słyszeć :-)
      Ostatnio tak się złożyło, że dostałam kilka bardzo serdecznych wiadomości od Czytelników i chęć blogowania chyba powraca, choć może nie tak intensywnie, jak kiedyś. Bardzo serdecznie pozdrawiam!
      Ps. Piękne imię – Alicja, a mgłę też kocham ♥

      Polubienie

Komentarze

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.