Zanim zdradzę, co jest w środku, chciałabym Wam opowiedzieć o pewnej ciekawej inicjatywie i o tym, jak ona w niedługiej przyszłości wpłynie na mój blog.
Ostatnio trafiłam na nowo powstałą stronę „Paryski Babiniec”, założoną przez Ilonę i Martę – dwie energiczne Polki mieszkające w stolicy Francji już od wielu lat. Strona ma w swoim założeniu stworzyć grupę „babek z ikrą” pracujących i mieszkających przede wszystkim w Paryżu, ale również w innych regionach Francji, wspomagających się i współpracujących na różnych gruntach. Celem tej sieci jest również zdobycie kontaktów osobistych i profesjonalnych, wymiana telefonów, wizytówek, wzajemnej promocji i wspólnej inspiracji. W przyszłości planowane są warsztaty dla kobiet, prezentacje, konferencje i inne kreatywne spotkania na rożne tematy. Bardzo żałuję, że nie będę mogła uczestniczyć w tych spotkaniach osobiście, bo mieszkam ponad 300 km od Paryża, ale z ciekawością będę obserwować jak rozwija się ta inicjatywa. Jeśli i Wy jesteście zainteresowane, zapraszam na stronę internetową Paryskiego Babińca po więcej informacji: http://paryskibabiniec.com/ lub na Facebook: http://www.facebook.com/paryski.babiniec
Nie wiem, czy mam w sobie odpowiednią ilość „ikry”, jednak chcąc wnieść swój skromny udział do Babińca, postanowiłam częściej pisać na blogu o moim życiu we Francji. Nie ograniczać się tylko do prezentowania francuskich przepisów, ale od czasu do czasu pisać na wszelkie tematy pozakulinarne. O cieniach i blaskach mieszkania w tym pięknym kraju, o moich wzlotach i upadkach, pozytwnych i przykrych rozczarowaniach. O podróżach do bardziej i mniej znanych miejsc we Francji, a to wszystko w 100% subiektywny sposób. Myślę, że najlepszym wyjściem będzie publikowanie osobnych postów, także co jakiś czas spodziewajcie się takich „publicystycznych przerywników” na moim blogu. Pierwszy odcinek już jutro. Dowiecie się z niego co łączy smoka wawelskiego z Francją. Serdecznie zapraszam!
A teraz przejdźmy do deseru :-) Nie pokuszę się o przetłumaczenie tej nazwy – douillon ( czyt. „dują” ) to po prostu douillon i tyle. Deser pochodzi z Górnej Normandii, a konkretnie z miasteczka Elbeuf. Pod zewnętrzną warstwą ciasta francuskiego kryje się bardzo popularny w tym regionie owoc. Normandia słynie z uprawy jabłek, tak więc są one wykorzystywane do przygotowania wielu lokalnych potraw. W Normandii produkuje się również cydr – napój o niskiej zawartości alkoholu ( 2 – 7 % ) – sfermentowany sok z dojrzałych jabłek.
Przepis na douillon jest bardzo prosty, jednak warto trzymać się kilku wskazówek. Lepiej sprawdzają się małe jabłka – szybciej się upieką i nie mają w sobie zbyt dużo soku, co pozwoli ciastu ładnie wyrosnąć. Ponadto, przed zawinięciem w ciasto, jabłka można lekko przesmażyć – na patelnię wsypać kilka łyżek cukru, wlać odrobinę wody, aby owoce były już przed pieczeniem skarmelizowane. Zamiast cukru, można do środka włożyć ulubioną konfiturę, np. różaną, a po upieczeniu polać deser sosem karmelowym. Nam ten deser bardzo smakował, polecam!
Przepis na Douillon z Elbeuf
scroll down for recipe in English
Składniki dla 3 osób:
- 3 małe jabłka
- porcja ciasta francuskiego ( okrągły, lub prostokątny rozwałkowany placek )
- 20 g masła
- 3 łyżki cukru
- jajko
Przygotowanie:
Polecam obejrzeć krótki filmik, na którym wszystko jest pokazane, krok po kroku: http://www.youtube.com/watch?v=vJmuxYPicgg
- Jabłka umyj, ewentualnie obierz ze skórki. Wytnij środek, aby usunąć pestki i gniazda nasienne.
- Piekarnik nagrzej do temp. 180 ° C.
- Podziel ciasto na trzy części. Na każdy kawałek ciasta połóż jabłko.
- Do środka owoców włóż kawałek masła i wsyp po łyżce cukru.
- Owiń owoce ciastem i posmaruj roztrzepanym jajkiem.
- Ułóż douillon’y na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika na około 40 minut. Ciasto powinno mieć ciemny kolor, jak na zdjęciu.
- Jedz na ciepło, smacznego!
**********
Douillon from Elbeuf
Ingredients for 3:
- 3 small apples
- 1 sheet puff pastry
- 20 g butter
- 3 tablespoons sugar
- 1 egg, beaten
Method:
- Wash apples, no need to peel. Cut out the small cylinder from the center, to remove the seeds and cores.
- Preheat oven to 180 ° C.
- Divide the pastry into three parts, round or square. It must be large enough, to wrap an apple.
- On each piece put one apple.
- To the center of the apple insert a piece of butter and pour a spoonful of sugar.
- Neatly wrap the apple with the pastry and brush with beaten egg. Do the same with the other douillons.
- Place douillon’s on a baking tray, lined with baking paper, and put in the oven for about 40 minutes. The pastry should be dark brown.
- Serve hot / warm. Bon appetit!
I recommend to watch a short video, in which everything is shown, step by step: http://www.youtube.com/watch?v=vJmuxYPicgg