Jakiś czas temu powiedziałam sobie, że tego lata NA PEWNO wypróbuję karczochy! Dni mijały, a w moje ręce wciąż nie mogła wpaść ciekawa, wystarczająco kusząca receptura. Pomyślałam, że takie grillowane karczochy w zalewie też się liczą i postanowiłam upiec te malutkie focaccettes. Takim sposobem, choć liście na drzewach powoli żółkną, a powietrze pachnie już nieco inaczej, wyrobiłam się przed końcem kalendarzowego lata. Po tym nowym doświadczeniu uważam, że karczochy są smaczne i dłużej nie zasługują na moją ignorancję. Co więcej, nabrałam uzasadnionych podejrzeń, że w pięknym mieście Galway, nie wiedząc co to, już je kiedyś jadłam i bardzo mi wtedy smakowały. Wam też polecam!
Focaccettes z grillowanymi karczochami i oliwkami
{czas przygotowania: około 6 godzin}
Ciasto: 20g świeżych drożdży, 300ml ciepłej wody, łyżka miodu, 500g mąki typ 00, łyżka soli morskiej, 5 łyżek oliwy
Dodatki: słoiczek grillowanych karczochów w oliwie, skórka z 1 cytryny niepryskanej, kilka oliwek zielonych i czarnych, oliwa
Przygotuj ciasto: w miseczce rozprowadź drożdże z miodem i 3 łyżkami ciepłej wody, odstaw na około pół godziny aż napęcznieją. Połącz z oliwą.
W dużej misce wymieszaj mąkę z solą, zrób na środku wgłębienie i wlej drożdże z miodem i oliwą. Wyrabiaj ciasto, uderzając nim o dno miski, wprowadzając do niego powietrze, aż zacznie odchodzić od ręki. Uformuj z ciasta kulę i pozostaw w lekko posypanej mąką misce, pod przykryciem do wyrośnięcia – podwojenia/potrojenia objętości (w ciepłym miejscu, bez przeciągów – około 2,5 godziny).
Następnie lekko wyrób/odgazuj ciasto i ponownie pozostaw do wyrośnięcia na 2,5 godziny.
Piekarnik rozgrzej do 230 stopni. Przygotuj blachę (lub dwie), wyłóż ją papierem do pieczenia.
Zetrzyj skórkę z cytryny i wymieszaj ją z około 1/4 szklanki oliwy, odłóż.
Ciasto podziel na około 10 kawałków, z których uformuj kulki, a następnie placki. Ułóż je na blasze, posmaruj lekko oliwą i na każdym placku umieść kawałek karczocha. Pozostaw do napuszenia na około pół godziny.
Wstaw do pieca, zmniejsz temperaturę do 200 stopni i piecz 10 minut. Udekoruj oliwkami, ponownie zmniejsz temp. do 180 stopni i piecz kolejne 10 minut. Po upieczeniu posmaruj oliwą ze skórką cytrynową. Najlepsze na ciepło, smacznego!
Ps. Mimo, że czas przygotowania samego ciasta jest dość długi – warto, ponieważ ciasto jest naprawdę smaczne.
Na podstawie książki „Focaccias, bruschettas, pizzas” Recettes 100% Italiennes, A. Pezone