

Może w mieście jest inaczej, ale tutaj u nas, na wzgórzu Sanvignes, jesień postanowiła zaczarować świat. O świcie całą okolicę zasłania gęsta mgła. I wędruje sobie tak po polach, powoli dzieląc się na mniejsze pasma. Wstaję o 6 – 7 rano. Po małej czarnej wychodzę na szybki marsz. Na horyzoncie wciąż mgła. Nie widać więcej, niż następnych 50 metrów, czasem nawet mniej. I może znów zapadłabym w błogi sen, gdyby w uszach nie grało Virgin radio, wywołując co jakiś czas uśmiech na mojej twarzy. Zawsze, prędzej czy później, leci Calogero. Po kilku taktach mój krok idealnie pasuje do muzyki, ale zamiast wsłuchać się w słowa, zastanawiam się, czy moje „r” jest już wystarczająco francuskie. Idę przed siebie, zataczam szerokie koło, a zmęczenie narasta, kiedy znów wspinam się pod górę. Mgła powoli opada i znika w dolinie, odsłaniając gromadkę jasnobeżowych krów. W domu wciąż cisza. Pies wysuwa czubek nosa spod kołdry, by za chwilę ponownie zasnąć, choćby jeszcze na chwilkę. Ciepły prysznic działa jak lekarstwo, a ja czuję, że cokolwiek się wydarzy, to z pewnością będzie piękny dzień!


Gruszki i Morbier to według mnie idealne połączenie (więcej o tym gatunku sera możecie przeczytać tutaj). Tarta bardzo nam smakowała, a spód był delikatny, kruchutki. Gorąco polecam!
Tarta z gruszkami, tymiankiem i serem Morbier
Składniki dla 4 osób, okrągła foremka około 30 cm średnicy
Spód: 250g mąki pszennej pełnoziarnistej, 125g masła + odrobinę więcej do posmarowania foremki, 1 żółtko, 2 łyżki listków świeżego tymianku, szczypta soli, około 50ml zimnej wody
Nadzienie: 4 gruszki, 200g sera Morbier, 2 jaja, 1 łyżka skrobi kukurydzianej, 150ml gęstej śmietany (Crème fraîche), pieprz, 2 gałązki tymianku, ewentalnie odrobina soku z cytryny
Przygotuj ciasto na spód tarty. W misce wymieszaj mąkę z solą. Dodaj masło pokrojone na mniejsze kawałki, żółtko i tymianek. Wyrabiaj palcami, aż powstanie jednolite ciasto. Jeśli będzie za twarde, dodaj odrobinę wody. Uformuj kulę i schowaj do lodówki na 1 – 2 godziny. Następnie umieść ciasto pomiędzy dwiema warstwami papieru do pieczenia i rozwałkuj placek (możesz najpierw rozwałkować, a później schłodzić). Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Foremkę posmaruj masłem i wyłóż ciasto. Podpiecz spód tarty 10 minut, „na biało”. Aby ciasto nie wybrzuszyło się, przykryj wierzch pergaminem i wyłóż na górę ziarna fasoli.
Gruszki obierz, usuń gniazda nasienne i podziel na 8 części. Możesz je skropić sokiem z cytryny, aby nie zmieniły koloru. Ser pokrój w plasterki. Resztę składników nadzienia – jaja, śmietanę, skrobię, pieprz – dokładnie wymieszaj. Możesz delikatnie posolić, choć ser jest już słony. Na podpieczonym spodzie tarty ładnie ułóż gruszki, ser i całość zalej przygotowaną masą. Posyp tymiankiem i wstaw do pieca na pół godziny. W ostatniej minucie możesz włączyć termoobieg, aby lekko przypiec wierzch tarty. Podawaj z sałatką i białym winem (Château-chalon). Najlepsza na ciepło, smacznego!

Przepis zaczerpnięty z magazynu Saveurs
Wygląda bosko,aż ślinka cieknie. Zapisuje do wykonania, mniam :) Pozdróweczka
PolubieniePolubienie
Uwielbiam sery z gruszkami, a tarta wygląda przepysznie :)
PolubieniePolubienie
Witam, czy znajdę jakiś zamiennik tego cudownego sera w Polsce ?
PolubieniePolubienie
To jest jedyny taki ser, raczej niedostępny w Polsce. Można zastąpić jakimś innym gatunkiem, który się ładnie roztapia i ma dość intensywny smak.
PolubieniePolubienie
Dziękuję za informację.
PolubieniePolubienie