W moim przypadku Blue Monday (najbardziej depresyjny dzień w roku) zamienił się w Blue January. W dni powszednie rano wychodzę z psem i czuję, jakbym spacerowała pod wodą. Jest szaro, mgliście i jakoś inaczej cicho. Upiornie. Wolałabym, aby mój nadpobudliwy pies zamienił się w leniwego kocura. Nie mam pomysłów. Nie mam energii. Piję za dużo kawy, jem za dużo ciastek i kończę szósty sezon „Dextera”. Czuję, jakby budził się we mnie ten Mroczny Pasażer… Brrrr! Trzeba wziąć się w garść!
Mamy również inny sezon – na cytrusy. Wypadało więc upiec coś kwaskowego. Początkowo myślałam o blood oranges, ale je w końcu wszystkie zjadłam. Później trafiłam w sklepie na ciekawy owoc o nazwie „Ugly” (obejrzyjcie sobie, jak wygląda – rzeczywiście, urodą nie grzeszy). Spróbowałam i wcale mnie nie zachwycił na tyle, żeby go kupić – kwaśny i nic więcej. Nie mogłam się jednak oprzeć tym ładnym cytrynkom :-) Ciasto wyszło mięciutkie, mokre, intensywnie cytrynowe, a to, co widać w przekroju, to nie zakalec, ale galaretka, która powstała po upieczeniu. Jak na takie zwykłe ciasto do kawki – piątka z plusem, polecam!
Ciasto cytrynowe
Składniki:
- 2 cytryny niepryskane
- 4 jaja – osobno żółtka i białka
- 100g + 50g drobnego cukru
- szczypta soli
- 200g miękkiego masła
- 200g mąki
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- garść kandyzowanej skórki cytrynowej (opcjonalnie)
- 100g cukru pudru
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 190 stopni C.
- Umyj cytryny, zetrzyj skórkę i wyciśnij sok.
- Białka ubij ze szczyptą soli i 50g cukru na sztywno.
- Osobno ubij na biało żółtka z resztą cukru (100g). Dodaj masło, mąkę, proszek do pieczenia i skórkę cytrynową. Wymieszaj wszystko mikserem, aż masa będzie jednolita i dość gęsta.
- Delikatnie połącz masę z pianą z białek, a następnie wymieszaj z połową soku z cytryny* i kandyzowaną skórką.
- Foremkę keksówkę wysmaruj masłem i posyp mąką. Przełóż masę do foremki i wyrównaj wierzch.
- Piecz około 40 minut – po włożeniu patyczka do ciasta, może on być lekko wilgotny, ale nie obklejony surowym ciastem.
- Po upieczeniu odczekaj 10 minut, wyjmij z foremki i przełóż na kratkę do wystygnięcia.
- Pozostałą połowę soku wymieszaj z cukrem pudrem, aż powstanie gładki lukier. Polej nim ciasto i poczekaj aż stężeje. Smacznego!
* ja wykorzystałam sok tylko z jednej cytryny, ponieważ była duża i wyjątkowo soczysta.
Lemon cake
Ingredients:
- 2 lemons bio
- 4 eggs – whites and yolks separated
- 100g + 50g caster sugar
- pinch of salt
- 200g unsalted butter, softened
- 200g flour
- 1 level teaspoon of baking powder
- a handful of candied lemon peel (optionally)
- 100g icing sugar
Method:
- Preheat oven to 190 C degrees.
- Wash the lemons, wipe off the skin/zest and squeeze the juice.
- Whisk the egg whites with a pinch of salt and 50g sugar to stiff.
- Separately, whisk the egg yolks with the rest of sugar (100g). Add the butter, flour, baking powder and lemon zest. Mix all with a hand mixer until the mixture is homogeneous and quite dense.
- Gently combine with egg whites, mix with 1/2 lemon juice and candied peel.
- Grease loaf tin with butter. Dust with flour, tap out excess. Put the mixture into the tin and smooth the top.
- Bake about 40 minutes – cake is ready, when the stick inserted into the cake is slightly damp, but not coated with raw dough.
- Remove from the oven, wait 10 minutes, then remove from a tin and leave to cool on the grill.
- Remaining half of the lemon juice mix with icing sugar until smooth. Spread the top and wait until solidified. Enjoy!
Przepis pochodzi z książki „350 recettes maison”