Cuisses de grenouilles, czyli żabie udka { wpis nr 200!}

Zastanawiałam się, co dobrego mogłabym przygotować, aby uczcić ten 200-tny wpis na blogu. Tak się złożyło, że mieszkam w ojczyźnie „Żabojadów” więc nie może być nic lepszego, niż cuisses de grenouilles! Przepis, którym się z Wami dzielę pochodzi z renomowanej restauracji Les Platanes, z samego serca Dombes. Choć mieszkam niedaleko, to jeszcze nie miałam okazji odwiedzić tamtych stron, ale wycieczka na prawdziwe żaby jest na mojej liście do zrealizowania, może tuż po wakacjach.

Żabie udka | chilitonka

Dombes to region położony niedaleko Lyonu, kawałeczek na północny wschód. Region słynący z dobrej gastronomii, prawie 1200 jezior, ryb, ptactwa i chyba największej we Francji hodowli żabek*. Cuisses de grenouilles jadłam dawno temu, prawdopodobnie w pierwszym tygodniu mojego pobytu we Francji. Nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia – ot, taki troszkę inny kurczak z większą ilością małych, złośliwych kosteczek. Obgryzanie skrzydełek kurczaka, to przy żabich udkach mały pikuś, zatem polecam tę potrawę jeść wśród samych swoich – ręcamy.

* we Francji rocznie zjada się 700 ton żab, z czego aż 250 ton pochodzi właśnie z regionu Dombes. Resztę hoduje się w innych miejscach, ale przede wszystkim importuje – głównie z Egiptu, Tunezji czy Maroka.

Żabie udka | chilitonka

Sekretem tego przepisu jest aż 200g masła! Tak tak, to nie pomyłka – aż dwieście gram. Należy je dodawać stopniowo, w trakcie smażenia. Tradycyjnie, żabie udka smaży się i podaje w owalnym naczyniu. Przygotowane w ten sposób żabki są bardzo smaczne, ale też dość syte i kaloryczne. Mimo to, palce lizać! W restauracji Les Platanes w ten sposób przygotowuje się całe, świeże żaby. Być może w tej krainie tysiąca jezior same wskakują na patelnię. Ja ograniczyłam się jedynie do udek, bo tylko takie udało mi się dostać w moim sklepie. Zdjęcia może nie są szczegónie atrakcyjne – sesja trwała dosłownie dwie minuty, aby zjeść jeszcze gorące. Polecam, nam bardzo smakowało :-)

Żabie udka


Składniki dla 2 osób: 400g żabich udek, 3/4 szklanki mleka, 200g mąki, 200g masła, pęczek natki pietruszki, 3 ząbki czosnku, sól i pieprz


Żabie udka umieść w misce z mlekiem. Po około 2 minutach odcedź i obtocz w mące. Posiekaj natkę. Ząbki czosnku obierz i pokrój w drobną kosteczkę. Na dużej patelni rozpuść połowę masła. Kiedy masło będzie dobrze rozgrzane, przestanie się pienić, wrzuć udka i smaż na złoty kolor. Resztę masła dodawaj stopniowo w trakcie smażenia. Staraj się, aby każde udko smażyło się osobno, a nie jedno na drugim. Przypraw pieprzem i solą. Dodaj natkę i czosnek, wymieszaj i smaż jeszcze przez moment. Podawaj od razu, bardzo gorące. Bon appétit!

Żabie udka | chilitonka

Cuisses de grenouilles

{Frogs’ legs as in the Dombes}



Ingredients for 2 people: 400g frogs’ legs, 3/4 cup milk, 200g flour, 200g butter, a bunch of parsley, 3 cloves of garlic, salt and pepper


Place the frogs’ legs in a bowl with milk. After about 2 minutes drain and dredge in flour. Chop the parsley. Peel the garlic cloves and cut into small cubes. In a large skillet, melt half of the butter. When the butter has stopped foaming, place the frogs’ legs in the pan and fry until golden brown. Try to keep each one separately. Gradually add remaining butter during frying. Season with salt and pepper. Add parsley and garlic, stir and cook for another minute. Serve piping hot, Bon appétit!

Reklama