Swego czasu bardzo popularne w Izraelu chałwowe ciasteczka, dziś nieco zapomniane. Ja odkryłam je właśnie dzisiaj i zakochałam się! Przepis pochodzi ze słynej książki „Jerusalem” autorstwa duetu Ottolenghi & Tamimi. Jeśli lubicie chałwę, gwarantuję Wam, że również zapałacie do nich gorącym uczuciem. Ciasteczka są bardzo delikatne w środku, umiarkowanie słodkie, a dodatek cynamonu niech Was przekona, że warto je upiec jeszcze przed świętami. Bardzo polecam!
Ciasteczka chałwowe z cynamonem
{około 35 – 40 sztuk}
Składniki: 130g drobnego cukru, 150g masła w pokojowej temperaturze, 110g lekkiej pasty tahini, 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego, 25ml gęstej śmietany 40%, 270g mąki, około 2 łyżeczki cynamonu do posypania ciasteczek
ps. właśnie uświadomiłam sobie, że zamiast 25ml ja dodałam prawie 200ml śmietany. Ups. Fakt, ciasto było dość miękkie, klejące, ale bez przesady. Za to ciasteczka wyszły bardzo delikatne, niczym prawdziwa chałwa. Powyżej podaję ilość składników, jak w oryginalnym przepisie. Cóż, zdarza się, nawet największym „miszczom” ;-)
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.
W misce wymieszaj masło z cukrem – około 1 minuty, mikserem, przy użyciu spiralnych końcówek do ciasta. Nie mieszaj zbyt długo, aby masa nie stała się zbyt napowietrzona.
Wciąż miksując, dodaj pastę tahini, wanilię i śmietanę. Następnie dodaj mąkę Wymieszaj całość, a potem jeszcze lekko wyrób ciasto ręką, aby było jednolite.
Dwie blachy wyłóż papierem do pieczenia.
Palcami formuj z ciasta kulki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego. Układaj je na papierze w odstępach około 5 cm. Następnie przy pomocy widelca spłaszcz wierzch ciasteczek. Posyp cynamonem.
Piecz na złoty kolor około 15 – 17 minut.
Wystudź na kratce. Przechowuj w szczelnym pojemniku do 10 dni. Smacznego!
Piękne ciasteczka, książka ponoć ciekawa (nie wiem, nie mam). Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Wyglądają pyszne
PolubieniePolubienie