Migdałowa tarta z mirabelkami

Pamiętam mirabelkowe drzewo niedaleko mojego domu. Pod koniec lata cały chodnik obsypany był żółtymi, rozciapanymi owocami. Nikt ich nie chciał. Dojrzewały i umierały, by za rok znów odrodzić się w jeszcze obfitszej formie. Próbowałam, ale mdły smak i zbyt miękki, mączny miąższ nie dał się polubić.

Dlatego nie mogłam zrozumieć, skąd to upodobanie Francuzów do mirabelek. Mirabelle, ma belle mówili z uśmiechem. Postanowiłam i ja spróbować, może po latach się przekonam. I nie wiem, czy tutejsze mirabelki są inne? Na pewno nie są takie, jak te z mojego dzieciństwa. Mają wyraźny, słodko – kwaśny  smak, miąższ jędrny i soczysty, łagodną skórkę i pestkę, która odchodzi z łatwością. Jeszcze się waham, czy są lepsze od polskich węgierek, na razie niech będzie ex aequo.

Tarta migdałowa z mirabelkami | chilitonka

Mirabelle | chilitonka

Tarta migdałowa z mirabelkami | chilitonka

Bardzo smaczna, lekka tarta na kruchutkim spodzie, z migdałowym nadzieniem i słodziutkimi owocami. Rozpływa się w ustach! Mirabelki można zastąpić innymi mniejszymi śliwkami.

Migdałowa tarta z mirabelkami


Składniki na spód: 200g mąki pszennej, 15g zmielonych migdałów, ziarenka z laski wanilii, 1 małe jajo, 100g miękkiego masła, 50g cukru pudru, szczypta soli

Krem migdałowy: 100g zmielonych migdałów, 2 jaja, 100g miękkiego masła, 100g drobnego cukru

oraz 1kg mirabelek i cukier puder do posypania tarty

składniki na foremkę średnicy 25 cm – 8 porcji


Spód: wszystkie składniki przekładamy do miski i zagniatamy, aż powstanie gładkie ciasto. Ciastem równomiernie wykładamy dno i boki foremki. Wstawiamy do lodówki na około godzinę. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy około 15 minut w 180 stopniach.

Przygotowujemy krem: mikserem ubijamy masło z cukrem i migdałami. Następnie dodajemy jaja i mieszamy jeszcze chwilę.

Na podpieczony spód wykładamy krem, a następnie układamy połówki mirabelek (bez pestek).

Pieczemy około 35 minut w temp. 180 stopni, aż wierzch się ładnie zarumieni. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem, smacznego!

Tarta migdałowa z mirabelkami | chilitonka

Na podstawie ” Tartes pour toute l’année” Wyd. Mango

Save

Save

Save

Save

5 myśli na temat “Migdałowa tarta z mirabelkami”

  1. Obłędna tarta …. mirabelki lubię od zawsze …. pamiętam z dzieciństwa kompot z mirabelek , uwielbiałam go – taka kompotowa mirabelka cudownie pękała na języku. Miąższ rozpływał się w ustach i zostawała wspaniała skórka, która była dla mnie najwspanialsza:)

    Polubione przez 1 osoba

Komentarze

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.