
Od czasu mojego ostatniego wpisu na blogu minęły dwa lata! Potrzebowałam naprawdę czegoś dobrego, aby tutaj wrócić. Przepis na to cudo pochodzi z książki, którą ostatnio sobie kupiłam, a książek kucharskich również dawno nie kupowałam…
„Focaccia, pita, flatbread” Ilony Chovancovej (Wyd. Marabout) to wiele ciekawych przepisów na … mówiąc wprost… dobrą bułę z ciekawym nadzieniem. Są pizze, pity, naany i inne mniej znane rodzaje pieczywa z całego świata.
Piadina to podawany na ciepło cienki placek z mąki pszennej, pochodzący z regionu Emilia – Romania w północnych Włoszech. Do jego przyrządzenia potrzebne są drożdże, więc wymaga dodatkowej godzinki, ale robi się go naprawdę prosto. Po uformowaniu placków, smażymy je krótko na suchej patelni. Ładujemy do środka nadzienie i przepyszna przekąska gotowa. Bardzo polecam, spróbujcie sobie!

PIADINA
Przepis na 4 placki
250 g mąki pszennej
20 g oliwy
150 g mleka
10 g świeżych drożdży (lub 4g suchych)
4 g cukru + szczypta
4 g soli (płaska łyżeczka)
Mleko podgrzewamy, aby było ciepłe, ale nie gorące (max 37 stopni). Dodajemy szczyptę cukru i drożdże. Mieszamy i odstawiamy na około 10 minut.
W misce mieszamy mąkę z resztą cukru i solą. Dodajemy mleko z drożdżami, które zaczęły już pracować. Wyrabiamy ciasto, aż będzie elastyczne.
Wciąż wyrabiając, dodajemy oliwę. Kiedy ciasto będzie gładkie i lśniące, zostawiamy je w misce, przykrywamy ściereczką lub folią i odstawiamy do wyrośnięcia w pokojowej temperaturze na około godzinę.
Kiedy ciasto podwoi swoje rozmiary, dzielimy je na cztery części i wałkujemy na placek średnicy około 15 cm.
Smażymy na suchej patelni z obu stron, aż będzie miał ładne brązowe plamki.
NADZIENIE
pesto
coppa (lub szynka parmeńska)
rukola
Gotowe placki smarujemy od środka pesto, nakładamy wędlinę i rukolę. I gotowe. Smacznego!