Sernik dyniowy / Pumpkin cheesecake

Sernik dyniowy | chilitonka

Co Wam przychodzi do głowy, kiedy patrzycie na to zdjęcie? Ład, spokój, porządek i ciasto, które być może mielibyście ochotę zjeść? Hmm, ja to widzę w zupełnie inny sposób. Dla mnie to oko cyklonu!

Żałuję, że nie zrobiłam przy okazji zdjęć „behind the scenes”. Już od jakiegoś czasu przymierzam się do takiego posta. Fajnie, kiedy sesja przechodzi gładko, jakby od niechcenia. Niestety, nie zawsze tak jest. Kilka tygodni temu powiedziałam sobie, że  zacznę się bardziej przykładać do zdjęć, do stylizacji i całej reszty. Jeśli już mam prowadzić tego bloga, to w sposób przyzwoity.

Dynia Hokkaido | chilitonka

Układam sobie w głowie, jak to wszystko ma wyglądać, a później i tak wychodzi co innego. Światło nie gra tak, jakbym chciała. Obiektyw „patrzy” inaczej niż moje oko. Moja kuchnia, bo tam to wszystko się dzieje, zamienia się w pobojowisko! jak to mówią istne bezhołowie. Pies się kręci pod nogami. Krzesła porozstawiane w przejściu, jakieś deski, wszędzie mnóstwo talerzyków, szmatek, i innych fajansów, które i tak do niczego mi się nie przydadzą. Bo wizja, którą ja mam w głowie, okazuje się zupełnie niefotogeniczna. Ta dzisiejsza sesja to dokładnie 88 zdjęć, z których Wam pozwolę obejrzeć tylko 7. Później, kiedy z opadniętymi ramionami stwierdzam, że nic już więcej nie wycisnę, siadam na środku tego bajzlu i… jem. Kawałeczek.

Reszta – wiadomo – sprzątanie, obrabianie zdjęć na komputerze i to najgorsze – napisanie wstępu. Poza tym, nawet nie wiecie jak ja lubię tą robotę!

Dynia Hokkaido | chilitonka

 

Sernik dyniowy oczywiście smakuje troszkę inaczej, niż ten tradycyjny. Ma jednak o wiele przyjemniejszą, gładszą, bardziej jedwabistą konsystencję. Nie jest zbyt słodki, a dzięki specjalnej przyprawie czuć w nim korzenną nutkę. Zanim przejdziemy do sernika, trzeba przygotować:

Dyniowe purée


Składniki: dynia, po prostu


Dyni Hokkaido (tej na zdjęciu) nie trzeba obierać ze skóry. Inne gatunki tak.

Dynię kroimy na nieduże kawałki, usuwamy pestki i włókna ze środka. Gotujemy na parze, pod przykryciem, do miękkości (około 20 minut).

Następnie ugotowaną dynię dokładnie rozdrabniamy blenderem. Aby uzyskać aksamitną konsystencję, można dodatkowo przepuścić purée przez sito.

Purée nie powinno być zbyt rzadkie. Jeśli zawiera w sobie zbyt dużo wody, można jeszcze chwilę odparować, gotując na małym ogniu.

Nadmiar purée można zamrozić.

Sernik dyniowy | chilitonka

Sernik dyniowy | chilitonka

Sernik dyniowy | chilitonka

Sernik dyniowy


Spód: 200g ciastek Digestive lub Speculoos, 100g rozpuszczonego masła + odrobina do posmarowania foremki (okrągła, z odpinanym dnem, średnica 20cm)

Nadzienie: 400g purée z dyni, 100g brązowego cukru, 400g naturalnego serka Philadelphia, 3 jaja, łyżeczka ekstraktu waniliowego

opcjonalnie – łyżeczka przyprawy do ciasta dyniowego, cynamon do posypania ciasta


Foremkę smarujemy masłem i od zewnątrz zabezpieczamy folią. Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni. W środku umieszczamy większą foremkę do połowy napełnioną wodą.

Ciastka przekładamy do woreczka i uderzamy tłuczkiem, aż będą całkiem pokruszone. Mieszamy z masłem i wykładamy na spód foremki. Ubijamy dokładnie przy pomocy np. szklanki, aby równo i mocno przylegały do spodu foremki. Chłodzimy w lodówce około 15 minut.

W misce mieszamy purée dyniowe z serkiem Philadelphia, cukrem, przyprawą i ekstraktem waniliowym. Mieszamy mikserem i wbijamy stopniowo jaja. Masę przekładamy na schłodzony spód.

Foremkę umieszczamy w przygotowanej większej formie z gorącą wodą (woda powinna sięgać mniej więcej do połowy ciasta) i pieczemy w kąpieli wodnej około 50 minut (z termoobiegiem). Sernik powinien mieć zwartą konsystencję.

Pozostawiamy w wyłączonym piekarniku do całkowitego wystygnięcia, a następnie chłodzimy w lodówce, najlepiej całą noc.

Dobrze smakuje na zimno. Smacznego!

Dynia Hokkaido | chilitonka

Pumpkin cheesecake


For the bottom: 200g Digestive biscuits or Speculoos, 100g melted butter + a little bit to grease the mold (round, with removable bottom, 20cm diameter)

For the filling: 400g pumpkin puree, 100g brown sugar, 400g Philadelphia cream cheese, 3 eggs, 1 teaspoon vanilla extract
optional – 1 teaspoon pumpkin pie spice, cinnamon to sprinkle the cake


Grease the mold with butter and wrap the outside with the aluminum foil to secure. Heat up the oven to 150C  (300F) degrees. Inside the oven place a bigger mold half filled with water.
Transfer the cookies into a plastic bag and hit with a pestle until completely crushed. Mix with butter and spread at the bottom of the mold. Press well to evenly and firmly adhere to the bottom of the mold. Put into the the fridge for about 15 minutes.
In a bowl mix the pumpkin puree with Philadelphia cream cheese, sugar, pumpkin pie spice and vanilla extract. Mix with hand mixer and gradually add the eggs. Transfer the batter into the chilled mold.
Then place into a prepared mold filled with hot water (water should reach about half of the mold) and bake in a water bath about 50 minutes (convection). Cheesecake should have a firm texture.
Leave in the oven to cool completely and then refrigerate, preferably overnight.
The cheesecake is the best served cold. Bon Appetit!


Przepis na podstawie magazynu Saveurs, lekko zmodyfikowany

Save

13 myśli na temat “Sernik dyniowy / Pumpkin cheesecake”

  1. Ja bym bardzo chętnie zobaczyła takie zdjęcia zza kulis, to musi być bardzo ciekawe! Powiedz proszę, czy ten rodzaj dyni, o którym piszesz, to potimarron ? Właśnie ostatnio ze zdumieniem odkryłam, że można go jeść ze skórką. Przepis bardzo kuszący :)

    Polubienie

  2. Phi, ja to bym chciala takie efekty wizualne po moim gotowaniu:) Choc musze powiedziec, ze kiedy korzystam z Twoich przepisow wszystko wychodzi jak ze zdjeia i w dodatku pyszne, a zrobilam juz ponad polowe przepisow!
    Zdjecia zakulisowe-a moze tez jakies pikantne szczegoly- chetnie powitam:)
    Pozdrawiam

    Polubienie

      1. Sernik wyszedl pyszny, jedynie dodalam bardzo ciemny cukier i kolor ma raczej kawowy, a nie taki ladny pomaranczowy, jak tu :) wyszedl prosty jak stól, w ogole nie popekal. Bardzo dziekuje za inspiracje. pozdrawiam i zapraszam rowniez na moj blog :)

        Polubienie

    1. Ucieszę się :-) Kiedy mój małżonek wszedł do kuchni, jak robiłam zdjęcia, to zapytał: co tu tak pomarańczowo? Także sobie wyobraź ;-) Serniczek polecam, najbardziej na zimno, mnie z każdym kawałkiem smakował bardziej, pozdrawiam!

      Polubione przez 1 osoba

  3. Konsystencja jest niesamowita! Bardzo kuszący ten sernik :).
    Moja sesja to wyścig z czasem, zwłaszcza kiedy dziecko z racji wirusa zostaje w domu. I w czasie, gdy Ty robisz zdjęcie, ono wdrapuje się na stół lub krzesło wprost pod twoimi nogami. Albo właśnie spada z regału, gdzie się wdrapało po książkę.
    Taaaak ;).

    Polubienie

Komentarze

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.