TORCIK KOKOSOWY / COCONUT LAYER CAKE

Torcik kokosowy

Torcik kokosowy

Torcik kokosowy

Torcik kokosowy

Torcik kokosowy

Torcik kokosowy

Zastanawiałam się, jak powinien wyglądać mój blog. Co jest ważniejsze, a co mniej. Co mi wychodzi lepiej, a co gorzej. Nie chcę mieć bloga obwieszonego, jak choinka, różnymi gadżetami. Święta się zbliżają, jednak nie ulegnę tej pokusie. Wolę minimalizm. Maksimum treści, żadnej ściemy i migających obrazków. Najpierw pozwolę Wam obejrzeć, najeść się oczami ( wracam do motywu z większymi zdjęciami ). Potem napiszę kilka słów, ale tylko wtedy, gdy akurat wena będzie dla mnie łaskawa. Żadnych wypocin, na siłę. No, chyba, że popłynę w temacie, ale spokojnie, zdarza mi się to raz, dwa razy do roku. W dalszym ciągu będę starała się szukać dla Was ciekawych przepisów. Na końcu niektórych wpisów znajdziecie zdjęcia różnych interesujących rzeczy, lub moich ostatnich nabytków, np. zdobycze z targu staroci, gadżety, które wpadły mi w oko w jakimś sklepie itp. sprawy ( dzisiaj możecie zobaczyć drobiazgi, które sobie ostatnio kupiłam i największa radość – mój nowy obiektyw! ). Planuję umieścić na blogu reklamę, najwyżej dwie. My „Blogiery” też musimy z czegoś żyć ;-) Przepisy będą po polsku i po angielsku, mimo, że tym drugim posługuję się jak kura widelcem. Są na świecie ludzie, którzy to jednak doceniają, a sądząc po statystykach, większość odwiedzających mojego bloga nie mieszka w Polsce. Moje przepisy są przetłumaczone tak trochę, jak Kali mieć bambus, ale najważniejsze, że Kali się dogadać ;-) Kieruję się tą samą dewizą życiową od pięciu lat i uwierzcie, gdyby nie ona, mój francuski byłby dziś mizerny.

Dzisiaj torcik, do którego się przymierzałam już od kwietnia tego roku. Specjalnie, własnoręcznie ( jeśli liczyć również ręce małżonka jako swoje ) starłam świeży kokos, aby otrzymać grube, mięsiste wióry. W tym kryje się urok i bardziej wyrazisty smak, ale, przyznaję, jest trochę roboty. Najpierw trzeba się dostać do środka, potem ładnie wydłubać miąższ i trzeć. Trzeć. Trzeeeeć. Potem posprzątać ten cały bajzel, a wiórki wysuszyć w piekarniku, najlepiej w 100 stopniach, żeby pozostały białe. I schować w szczelnym pojemniku na kilka miesięcy, aż dojrzeje w Was chęć upieczenia tego ciasta. Mnie to zajęło jakieś 6 miesięcy, nie pytajcie mnie dlaczego.

Torcik – tak uparcie będę nazywać to ciasto – jest bardzo smaczny, nie za słodki, mięciutki, bardzo nam smakował. W oryginalnym przepisie chyba ktoś popełnił błąd, każąc schłodzić krem co najmniej 2 godziny w lodówce. Jeśli chcecie posmarować mięciutki biszkopt zimnym budyniem – życzę powodzenia. Ja zaatakowałam ciasto jeszcze gorącą masą i wyszło super! Mój torcik upieczony jest z połowy składników ( foremka o średnicy 18 cm ), ale podaję przepis na normalną wielkość.

Torcik kokosowy

Składniki na ciasto biszkoptowe:

  • 6 jaj
  • 200 g cukru
  • 100 g mąki
  • szczypta soli
  • kawałek masła do posmarowania foremki

Składniki na krem:

  • laska wanilii
  • 75 g skrobi kukurydzianej, ja używam Maïzena®
  • 150 g cukru
  • 6 żółtek
  • 350 ml litra mleka
  • 400 ml mleczka kokosowego*
  • 200 g wiórek kokosowych

* lub 500 ml mleka i 250 ml mleczka kokosowego

Potrzebujesz: tortownicę z odpinanym dnem o średnicy około 23 cm, papier do pieczenia, mikser i trzepaczkę.

Przygotowanie:

  1. Piekarnik nastaw na 180°C. Tortownicę nasmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
  2. Przygotuj ciasto biszkoptowe: żółtka oddziel od białek. Białka ubij ze szczyptą soli na sztywno. Powoli dodawaj żółtka, cukier, a na koniec mąkę, cały czas miksując. Przełóż masę do foremki, wyrównaj wierzch i piecz około 30 minut – do suchego patyczka i aż wierzch będzie miał ciemnozłoty kolor. Wyjmij i wystudź na kratce. Biszkopt może trochę opaść, ale nie ma to wielkiego znaczenia.
  3. W trakcie, gdy biszkopt będzie stygł, przygotuj krem: Do garnka wlej mleko i mleczko kokosowe. Dodaj laskę wanilii przekrojoną na pół, nożem zeskrob wszystkie ziarenka i dodaj do mleka. Doprowadź do wrzenia. Następnie zmniejsz ogień i pozwól, aby się minimalnie gotowało przez 10 minut. Żółtka ubij z cukrem ( najlepiej trzepaczką ) i wymieszaj ze skrobią kukurydzianą. Kiedy minie 10 minut, zdejmij mleko z ognia i wyrzuć skórkę wanilii. Wlewaj powolutku gorące mleko do jajek, non stop mieszając trzepaczką. Wymieszaj całość i ponownie przełóż do garnka, aby się zagotowało. Jeśli jest za rzadkie, gotuj chwilę na malutkim ogniu, aby zgęstniało.
  4. Biszkopt przekrój na pół. Dolną część posmaruj 1/3 masy i przykryj drugą częścią ciasta, tak, aby rumiana część był a w środku. Posmaruj wierzch i boki ciasta kremem – dość sprawnie, ponieważ krem gęstnieje. Posyp całość kokosem, lekko dociskając wiórki do kremu.
  5. Schowaj do lodówki na około godzinę przed podaniem. Smacznego!

***

Coconut Layer Cake

Ingredients for sponge cake:

  • 6 eggs, whites and yolks separated
  • 200 g sugar
  • 100 g flour
  • pinch of salt
  • piece of butter for greasing

Ingredients for coconut custard / cream:

  • 1 vanilla pod
  • 75 g corn starch, I use Maizena ®
  • 150 g sugar
  • 6 egg yolks
  • 350 ml milk
  • 400 ml coconut milk*
  • 200 g coconut flakes

* Or 500 ml milk and 250 ml coconut milk

You will need: cake tin with removable bottom ( about 23 cm diameter ), baking paper, hand mixer and whisk.

Method:

  1. Preheat oven to 180 ° C. Grease cake tin with butter and line with baking paper.
  2. Prepare sponge cake: Whisk  ( with a hand mixer ) egg whites with a pinch of salt to stiff. Slowly add egg yolks, sugar, and finally flour, mixing constantly . Put the mixture into the mold, smooth the top and bake for about 30 minutes – until a tester inserted into the center comes out clean and the top is golden brown. Remove and let it cool in a room temperature, on a rack. If the cake falls, it’s no big deal .
  3. Prepare the custard: Pour milk and coconut milk into a pot. Add vanilla pod ( halved, scraped all the seeds with a knife ). Bring to a boil. Then reduce heat and simmer for 10 minutes. Whisk egg yolks with sugar ( preferably with a whisk ) and mix with corn starch. After 10 minutes, remove milk from the heat and remove vanilla skin. Slowly pour hot milk into the egg mixture, stirring continually with a whisk. Mix well and then place again into the pot and bring to a boil. If it is too thin, cook for a few minutes to thickened.
  4. Divide sponge cake in half. Smear first part with 1/3 cream and cover with the second part of sponge cake, so that golden brown top was in the middle. Smear the top and sides of cake with cream – quite fast, because cream thickens. Sprinkle with coconut flakes, lightly pushing into the cream.
  5. Cool in the fridge for an hour before serving. Enjoy!

*** Gâteau à la noix de coco, Saveurs n° 200

Na zdjęciu poniżej: czarny barwnik, naturaly – porcelanowe foremki / choinki – mój nowy obiektyw – barwnik różowy / marshmallow

Czterdziestka, foremki i barwniki CT

7 myśli na temat “TORCIK KOKOSOWY / COCONUT LAYER CAKE”

  1. Ja też tak niekiedy mam, że przepis lub jakiś składnik leży,a ja musze od niego dojrzeć… ale jak już człowiek dojrzeje to mu cuda wówczas wychodza, prawda?:) Ten torcik jest tego najlepszym przykładem:) pozdrawiam
    PS …a Twój blog obojętnie czy większe, czy mniejsze zdjęcia … czy wstęp długi czy krótki po prostu uwielbiam:)

    Polubienie

Komentarze

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.